PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Orzi
Posty: 805
Rejestracja: 2 lut 2022, o 17:09
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Orzi »

krzysiu pisze: 7 maja 2023, o 09:33 Uwazacie ze kiedyś Winiar będzie tak dobrym trenerem jak siatkarzem bo mam trochę wątpliwości ..?
Pewnie jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie. Problemem Winiara jest to, że został bardzo szybko przehajpowany. Ze względu na brak dobrze rokujących polskich trenerów wszyscy się uczepili go jako ogromnej nadziei, przyszłego szkoleniowca repry etc. I chyba go to trochę przerosło patrząc na styl prowadzenia drużyn i, mimo wszystko, wyniki. Moim zdaniem powinien teraz zrobić krok wstecz, aby w przyszłości zrobić dwa do przodu. I przestać trzymać się kurczowo dawnych kolegów z parkietu, do k... nędzy!

Obecnie mamy kolejnych świetnie rokujących trenerów. Jest Graban. Jest Pliński. Winiar już nie jest tą naszą jedyną iskierką nadziei, i gdyby ta dwójka wystrzeliła ze trzy sezony temu to stawiam, że Winiarski nie miałby aż tak dobrej opinii.
hottakesbot
Posty: 1121
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: hottakesbot »

Orzi pisze: 7 maja 2023, o 09:53 Obecnie mamy kolejnych świetnie rokujących trenerów. Jest Graban. Jest Pliński. Winiar już nie jest tą naszą jedyną iskierką nadziei, i gdyby ta dwójka wystrzeliła ze trzy sezony temu to stawiam, że Winiarski nie miałby aż tak dobrej opinii.
Niby dlaczego Pliński jest świetnie rokującym trenerem?
Nuriel
Posty: 848
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Nuriel »

A jak myślę, że Winar będzie w przyszłości idealnym trenerem kadry.
Od dobrych kilku (a nawet więcej, bo tradycje w tym mamy dość duże) trenerzy z uporem godnym lepszej sprawy zdają się ignorować takie detale, jak aktualna forma zawodników ^^
Winiar będzie idealnym kandydatem, żeby tę tradycję kontynuować, więc myślę, że prędzej czy później musi dostać szansę.
kamil1999
Posty: 5611
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: kamil1999 »

Ma ktoś może jakiś link gdzie można obejrzeć powtórkę meczu?

PS.
Przejrzałem trochę komentarze i:

a)Nie Zaksunia a Zaksa. Można nie lubić jakiegoś klubu, ale za takie pogardliwe pisanie o klubach to powinien być ban

b)Widzę, że znów zaczyna się pojawiać narracja typu, że Jastrzębie wygrało nie dlatego bo było w formie, ale bo Zaksa była przemęczona.
Zupełnie jakby Jastrzębie nie miało prawa być też zmęczonymi sezonem. Jastrzębie to czołowy zespół z czołowymi zawodnikami. Tak samo jak nie trzeba było usilnie szukać powodów porażki Polaków z Francją na IO tak też po co tutaj? Spotykają się dwa czołowe drużyny i to normalne, że jedna z nich wygra. Nie oglądałem meczu, ale Zaksa wygląda dobrze w statystykach. Śliwka z Kaczmarkiem już nie dołowali. Bednorz może kosmosu nie zagrał, ale zagrał dobrze. To przede wszystkim Jastrzębie było nie do zatrzymania w ataku, ale tak też ten zespół był budowany. By dobrym przyjęciem ułatwić rozegranie Toniuttiemu a ten z tego co ostatnio było widać to wrócił do top formy.

c)Nikt nic jeszcze nie wygrał i nikt nic jeszcze nie przegrał. Poza pucharem polski oczywiście. Czy Zaksa może nas ograć 3 lub 4 razy z rzędu? Ona może wszystko. Jeśli jednak przynajmniej 1 z potencjalnie 4 następnych meczy z nimi wygramy to już można odtrąbić sukces. Choć ja bym chciał by Jastrzębie wygrało w tym sezonie jeszcze 2 mecze z Zaksą.

d)Kalendarz faktycznie ułożył się bardziej korzystnie dla JW, ale JW wygrywając grupę w LM czy zdobywając wyższe miejsce w lidze sam na to zapracował. Tu nie ma takiego czynniku całkiem losowego jaki był w poprzednim sezonie gdzie równie dobrze grające Jastrzębie rozłożył koronawirus i inne problemy zdrowotne pod koniec sezonu. Podobnie jak w sezonie wcześniej w LM, gdzie ostatecznie nie zagraliśmy ani jednego meczu jak i jeszcze sezon wcześniej gdy po wyeliminowaniu Zenita Kazań nas wyeliminował koronawirus a nie rosyjski klub jak Zaksę.
Więc to nie jest tak, że jest jeden klub, któremu ciągle są rzucane kłody pod nogi i tym klubem jest Zaksa a każdy z klubów może mówić o sezonach gdzie dopisało szczęście lub dopisał pech. W tym sezonie nam dopisało szczęście i z tym się nie kłócę. W lidze mistrzów łatwa drabinka, w PO ominęliśmy Olsztyn z Butrynem i Karlitzkiem, Zawiercie bez Urosa. Ale sukces w tym sezonie będzie smakował i tak nie mniej.
astronauta
Posty: 2919
Rejestracja: 24 sie 2011, o 12:11
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: astronauta »

Analizując obydwa mecze widać przede wszystkim to, że JW był lepszy w bloku i wybloku, co zawsze było domeną Zaksy w meczach z nami. Grali świetnie w tym elemencie, wygrywali tym elementem, teraz troszkę gorzej, ale przy takiej formie JW robi to dużą różnicę. To są dwa świetne zespoły ze znakomitymi zawodnikami i naprawdę widać, że to detale decydują oraz forma fizyczna na dziś. Również decyduje długofalowa polityka transferowa.
Na dziś JW wygląda dużo lepiej fizycznie, fruwają Boyer z Fornalem, reszta gra co najmniej dobrze. W Zaksie widać zjazd Smitha i libero. Najlepsze przed nami, ale nie lubię deprecjonowania JW, bo ZAKSA zmęczona. To jest efekt wielu wcześniejszych decyzji klubów.
Zwycięzca Typera Rio 2016 i Typera 2022/2023. Lider tabeli wszechczasów Typera.
Zdobywca medalu z buraka w Typerze +Ligi 2015/2016, 2018/2019, 2023/2024 i ziemniaka 2016/2017.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2830
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Simao »

kamil1999 pisze: 7 maja 2023, o 12:04 Ma ktoś może jakiś link gdzie można obejrzeć powtórkę meczu?

PS.
Przejrzałem trochę komentarze i:

a)Nie Zaksunia a Zaksa. Można nie lubić jakiegoś klubu, ale za takie pogardliwe pisanie o klubach to powinien być ban

b)Widzę, że znów zaczyna się pojawiać narracja typu, że Jastrzębie wygrało nie dlatego bo było w formie, ale bo Zaksa była przemęczona.
Zupełnie jakby Jastrzębie nie miało prawa być też zmęczonymi sezonem. Jastrzębie to czołowy zespół z czołowymi zawodnikami. Tak samo jak nie trzeba było usilnie szukać powodów porażki Polaków z Francją na IO tak też po co tutaj? Spotykają się dwa czołowe drużyny i to normalne, że jedna z nich wygra. Nie oglądałem meczu, ale Zaksa wygląda dobrze w statystykach. Śliwka z Kaczmarkiem już nie dołowali. Bednorz może kosmosu nie zagrał, ale zagrał dobrze. To przede wszystkim Jastrzębie było nie do zatrzymania w ataku, ale tak też ten zespół był budowany. By dobrym przyjęciem ułatwić rozegranie Toniuttiemu a ten z tego co ostatnio było widać to wrócił do top formy.

c)Nikt nic jeszcze nie wygrał i nikt nic jeszcze nie przegrał. Poza pucharem polski oczywiście. Czy Zaksa może nas ograć 3 lub 4 razy z rzędu? Ona może wszystko. Jeśli jednak przynajmniej 1 z potencjalnie 4 następnych meczy z nimi wygramy to już można odtrąbić sukces. Choć ja bym chciał by Jastrzębie wygrało w tym sezonie jeszcze 2 mecze z Zaksą.

d)Kalendarz faktycznie ułożył się bardziej korzystnie dla JW, ale JW wygrywając grupę w LM czy zdobywając wyższe miejsce w lidze sam na to zapracował. Tu nie ma takiego czynniku całkiem losowego jaki był w poprzednim sezonie gdzie równie dobrze grające Jastrzębie rozłożył koronawirus i inne problemy zdrowotne pod koniec sezonu. Podobnie jak w sezonie wcześniej w LM, gdzie ostatecznie nie zagraliśmy ani jednego meczu jak i jeszcze sezon wcześniej gdy po wyeliminowaniu Zenita Kazań nas wyeliminował koronawirus a nie rosyjski klub jak Zaksę.
Więc to nie jest tak, że jest jeden klub, któremu ciągle są rzucane kłody pod nogi i tym klubem jest Zaksa a każdy z klubów może mówić o sezonach gdzie dopisało szczęście lub dopisał pech. W tym sezonie nam dopisało szczęście i z tym się nie kłócę. W lidze mistrzów łatwa drabinka, w PO ominęliśmy Olsztyn z Butrynem i Karlitzkiem, Zawiercie bez Urosa. Ale sukces w tym sezonie będzie smakował i tak nie mniej.
Dokładnie, bardzo merytorycznie, obiektywnie w punkt. Dużo kibiców ZAKSY patrzy na wszystko z perspektywy własnej drużyny, Oni są w centrum i cała reszta dookoła. Ogólnie punktem odniesienia jest ZAKSA. Podkreślam, cześć kibiców ZAKSY uważa swój klub za takiego mesjasza polskiej siatkówki. Wszystko to po wygraniu LM, drugi tytuł z rzędu jeszcze utwierdził ich w tym przekonaniu. Niektórzy to w ogóle są już gdzieś w przestrzeni kosmicznej. Taki obiektywny, racjonalnie myślący kibic ZAKSY, który psuje tą narrację jest traktowany z góry, jak kibice innych klubów. Jest też dużo trolli, którzy wykorzystują to zachłyśnięcie się sukcesami części kibiców ZAKSY, prowokują, hejtują przy każdym niepowodzeniu. Teraz mają swoje żniwo, bo JW jest wyraźnie lepszy na ten moment i zdecydowanie dąży w kierunku MP. Możliwe, że wygrają też LM. Byłaby to trochę detronizacja ZAKSY. Odnośnie LM cieszy mnie sam fakt, że na pewno wygra ją kolejny raz polski klub.
Zauważyłem, że rozgorzał temat polskich trenerów. W obecnym sezonie wielkie uznanie, szacunek z mojej strony dla trenera Piotra Grabana. Minus jest taki, że w Polsce patrzy się bardziej na nazwiska. Były bardzo dobry siatkarz, reprezentant kraju ma lepszy handicap już na starcie, jest po prostu faworyzowany. Winiar mnie rozczarował ostatnimi dwoma sezonami. Pliński zapowiada się jak na razie ciekawie, ale może ostatecznie skończyć jak Piotr Gruszka. Na pewno duży plus za odwagę i stawianie na młodych graczy, wspartych doświadczonymi graczami. Trochę takie przeciwieństwo Winiara. Moim zdaniem niedoceniany jest też trener Grzegorz Słaby. W każdym sezonie z Katowicami robi lepszy wynik niż większość się spodziewa. Uważam, że większość trenerów z taką kadrą miałoby problem z utrzymaniem się w lidze, gdzieś dół tabeli. Ten sezon trochę słabszy Katowic, ale kadra naprawdę słaba. Raczej ciężko było osiągnąć lepszy wynik tą kadrą w PlusLidze.
Rafix18
Posty: 30
Rejestracja: 3 mar 2020, o 07:37
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Rafix18 »

Oglądając mecz ZAKsy z JW odniosłem wrażenie, że w pierwszym secie, gdzie było w miarę dobre przyjęcie, było też granie środkiem, co odciążyło skrzydła. Potem gdzie JW dołożyło w polu serwisowym, KK siadło z przyjęciem, środek troszkę przygasł i ZAKsa stała się mniej groźna.
JW bardzo dobrze przygotowane fizycznie, w formie, wszystko im ładnie wychodzi. Nie zdziwie się jak rywalizacja zakończy się 3:0, ale równie dobrze możemy wrócić do Kędzierzyna.
ZAKSA z drugiej strony bez formy nie mogą znaleźć punktu zaczepienia.

P.S. Przepis z przekraczaniem linii środkowej jest po prostu śmieszny. Siatki dotknąć nie można, ale położenie się na połowie przeciwnika, to już ok. Na pewno byłby jakiś sposób, żeby ten element "poprawić".
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2830
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Simao »

Rafix18 pisze: 7 maja 2023, o 13:04 Oglądając mecz ZAKsy z JW odniosłem wrażenie, że w pierwszym secie, gdzie było w miarę dobre przyjęcie, było też granie środkiem, co odciążyło skrzydła. Potem gdzie JW dołożyło w polu serwisowym, KK siadło z przyjęciem, środek troszkę przygasł i ZAKsa stała się mniej groźna.
JW bardzo dobrze przygotowane fizycznie, w formie, wszystko im ładnie wychodzi. Nie zdziwie się jak rywalizacja zakończy się 3:0, ale równie dobrze możemy wrócić do Kędzierzyna.
ZAKSA z drugiej strony bez formy nie mogą znaleźć punktu zaczepienia.

P.S. Przepis z przekraczaniem linii środkowej jest po prostu śmieszny. Siatki dotknąć nie można, ale położenie się na połowie przeciwnika, to już ok. Na pewno byłby jakiś sposób, żeby ten element "poprawić".
Zgadzam się, jest to absurdalne. W takiej sytuacji powinien wrócić przepis, gdzie nie można było dotknąć tylko górnej taśmy, bo zawodnicy i tak przechodzą na drugą stronę. Ten przepis który zabrania dotykania siatki jest chyba od 2015, przez jakiś czas błędem było tylko dotknięcie górnej taśmy.
Awatar użytkownika
hardy
Posty: 1809
Rejestracja: 9 maja 2010, o 09:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: hardy »


Verdungo pisze:Bednorz do meczów finałowych grał kosmos i nie ważne czy był na lewym, czy pajpie to Janusz go szukał i grał nim do oporu. Wchodził na zagrywkę robił różnicę czy kończył nią sety. Przyszła drużyna w formie czyli JW i Bednorz został zneutralizowany i wyszło, że nie ma kim grać.

Łatwiej być liderem zespołu gdy cała drużyna jest w formie, a być liderem zespołu gdy cała drużyna gra średnio to już niestety gorzej.
Ale przecież wczoraj Śliwka i Kaczmarek grali zdecydowanie lepiej niż z Rzeszowem. Tutaj ewidentnie brakowało Bednorza. Jakby zagrał lepiej to można powiedzieć że cała trójka skrzydłowych dojechała na mecz. A to się ostatnio rzadko zdarzało.
Streeter
Posty: 7527
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Streeter »

Orzi pisze: 7 maja 2023, o 09:53 Problemem Winiara jest to, że został bardzo szybko przehajpowany. Ze względu na brak dobrze rokujących polskich trenerów wszyscy się uczepili go jako ogromnej nadziei, przyszłego szkoleniowca repry etc. I chyba go to trochę przerosło patrząc na styl prowadzenia drużyn i, mimo wszystko, wyniki.
Ale tak się dzieje z każdym polskim trenerem. Jak było z Kowalem, Bednarukiem, nawet przez moment z Gogolem, albo wcześniej ze Stelmachem, Gruszką? Przecież nawet Zaksa kiedyś upadła na łeb i po przygodzie Świderskiego z prowadzeniem Kielc zatrudniła go do prowadzenia klubu. Jeszcze z sezon i Grabana też się czepią :)

A co do pytania, to mam wrażenie że u Winiara nie ma problemu z przygotowaniem drużyny, merytoryką, itp. Czasem jeszcze nie do końca dobrze reaguje na sytuację boiskową, ale to pewnie wraz z obyciem się poprawi. Dla mnie główny problem Winiara, to bycie dobrym kumplem części zawodników, którzy z nim grali, może nie samo bycie kumplem, co fakt, że wpływa to na jego postrzeganie tychże zawodników (Wlazły, Konarski).

Wczorajszego meczu niestety nie widziałem, więc się nie odniosę, ale jednak spodziewałem się wygranej Zaksy. Dziwnie się układa ten finał. Ale i tak mam jakieś dziwne wrażenie, że Zaksa to jeszcze wyciągnie. Zobaczymy.

Streeter

Streeter
#ŁączyNasSiatka

PlusLiga 24/25 (ost. akt. 8 czerwca 2024):

http://laczynassiatka.pl/leagues/2024/8 ... d924111746
vdzg
Posty: 36
Rejestracja: 17 paź 2021, o 18:13
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: vdzg »

Streeter pisze: 7 maja 2023, o 14:42
Orzi pisze: 7 maja 2023, o 09:53 Problemem Winiara jest to, że został bardzo szybko przehajpowany. Ze względu na brak dobrze rokujących polskich trenerów wszyscy się uczepili go jako ogromnej nadziei, przyszłego szkoleniowca repry etc. I chyba go to trochę przerosło patrząc na styl prowadzenia drużyn i, mimo wszystko, wyniki.
Ale tak się dzieje z każdym polskim trenerem. Jak było z Kowalem, Bednarukiem, nawet przez moment z Gogolem, albo wcześniej ze Stelmachem, Gruszką? Przecież nawet Zaksa kiedyś upadła na łeb i po przygodzie Świderskiego z prowadzeniem Kielc zatrudniła go do prowadzenia klubu. Jeszcze z sezon i Grabana też się czepią :)


Streeter

Umieszczanie Kowala w tym gronie jest bardzo niesprawiedliwe. Co prawda jego koniec kariery w Rzeszowie nie był udany, ale nie można odmówić mu wielu zasług - jako pierwszy wygrał PlusLigę z Resovią, doszedł też do finału LM. Gdzie mu do Gruszek i Gogoli...
Streeter
Posty: 7527
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Streeter »

Stelmach też przecież coś tam osiągnął, nie mówiąc już, że przez moment i Nawrockiego pchali do kadry :D choć jak już ktoś z tych ludzi miałby się rzeczywiście do tej roli nadać, to bardzo prawdopodobne, że byłby to właśnie Kowal. Ale i tam coś nie grało, z Suwałk wyleciał, ciężko więc go uznać za udaną karierę trenerską, dlatego go umieściłem w powyższym poście.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

PlusLiga 24/25 (ost. akt. 8 czerwca 2024):

http://laczynassiatka.pl/leagues/2024/8 ... d924111746
KibicSiatki
Posty: 619
Rejestracja: 27 lut 2023, o 16:48
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: KibicSiatki »

Simao pisze: 6 maja 2023, o 17:09 Gracze Resovii niech po tym pierwszym secie wracają do Rzeszowa, wystarczy już tej kompromitacji klubu i kibiców.
Przywitałes ich wracających pieszo do Rzeszowa po kompromitacji dla kibiców i klubu , podałes im wodę chociaż , bo byli wyczerpani po setkach kilometrów,zrobiłes im pielgrzymkę i zawiatli pewnie w kosciele od razu? :D
granvorka
Posty: 780
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: granvorka »

Jeszcze raz analizuję statystyki obu meczów finałowych i przewaga JW na kontrze jest wręcz porażająca i to właściwie jedyna obok zagrywki punktowej statystyka, w której Jastrzębie w obu meczach było wyraźnie lepsze od Zaksy.

I mecz

JW
atak po pozytywnym przyjęciu: 18/27 (2 bl)
atak po negatywnym: 6/15 (2 bł, 2 bl)
atak po obronie: 15/28 (1 bł, 2 bl) = 43% efektywności

Zaksa
atak po pozytywnym przyjęciu: 18/30 (3 bł, 1 bl)
atak po negatywnym: 10/21 (2 bł, 2 bl)
atak po obronie: 6/14 (2 bł, 2 bl) = 14% efektowności

II mecz

JW
atak po pozytywnym przyjęciu: 14/28 (3 bl)
atak po negatywnym: 14/31 (3 bł, 4 bl)
atak po obronie: 31/46 (2 bl) = 63% efektywności

Zaksa
atak po pozytywnym przyjęciu: 19/36 (5 bl)
atak po negatywnym: 17/32 (1 bł, 2 bl)
atak po obronie: 16/29 (4 bł) = 41% efektywności

JW dużo więcej broni i ma chorą skuteczność po obronie, 31 punktów na kontrze w II meczu vs 14 po negatywnym przyjęciu. Przy pozytywnym przyjęciu obie drużyny wypadają praktycznie tak samo, Zaksa ma trochę gorszą efektywność, bo w II meczu dostała 5/7 bloków w tych akcjach.

Można było się w trakcie sezonu ekscytować tym jak Zaksa pod Sammelvuo gra w bloku i ile robi z niego punktów bezpośrednio, ale te finały pokazują dość dobitnie, że obrona i skuteczność na kontrze >> punktowy blok. Wychodzi trochę bokiem ruska szkoła gry Fina, bo w poprzednich dwóch sezonach Zaksa wyglądała w obronie o niebo lepiej. JW zrobił sobie marne 5 i 7 pkt. blokiem, ale aż 15 i 31 po obronach (Zaksa 6 i 16).

Paradoksalnie, przy negatywnym przyjęciu Zaksa gra dużo lepiej w ataku niż JW, które ma słabość właściwie tylko w tym elemencie. Widać było to w I secie II meczu, gdy Zaksa mocniej przycisnęła na zagrywce, a JW miało problem z przyjęciem. Zaksa ogółem osłabła w dwóch kluczowych dla swojej dotychczasowej hegemonii elementach (myślę, że można je traktować indywidualnie, mimo że oczywiście słabsza zagrywka implikuje słabszy blok i obronę, ale słabość Zaksy w tym ostatnim elemencie to widać gołym okiem patrząc na ich boiskowe reakcje). Jeśli zredukować złożoność czynników do maksimum, to obrona (liczba podbić i jakość ataku na kontrze) i zagrywka punktowa (oraz stosunek asów do błędów) to imho czynniki w największym stopniu determinujące wynik tego finału.

Ciekawe czy jeśli będzie 10 dni przerwy przed LM to wpłynie to jakoś pozytywnie na formę Zaksy, bo jednak oba wspomniane elementy są dość dobrymi papierkami lakmusowymi czystej formy fizycznej i nie da się ukryć, że JW mające łatwe 5/6 meczów poprzedzających finały i 3 dni dłuższą przerwę przed półfinałami jest fizycznie w trochę innym miejscu, mimo dość podobnych obciążeń w trakcie całego sezonu.
Huskerinho
Posty: 80
Rejestracja: 26 kwie 2023, o 11:47

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Huskerinho »

kamil1999 pisze: 7 maja 2023, o 12:04 Ma ktoś może jakiś link gdzie można obejrzeć powtórkę meczu?

PS.
Przejrzałem trochę komentarze i:

a)Nie Zaksunia a Zaksa. Można nie lubić jakiegoś klubu, ale za takie pogardliwe pisanie o klubach to powinien być ban

b)Widzę, że znów zaczyna się pojawiać narracja typu, że Jastrzębie wygrało nie dlatego bo było w formie, ale bo Zaksa była przemęczona.
Zupełnie jakby Jastrzębie nie miało prawa być też zmęczonymi sezonem. Jastrzębie to czołowy zespół z czołowymi zawodnikami. Tak samo jak nie trzeba było usilnie szukać powodów porażki Polaków z Francją na IO tak też po co tutaj? Spotykają się dwa czołowe drużyny i to normalne, że jedna z nich wygra. Nie oglądałem meczu, ale Zaksa wygląda dobrze w statystykach. Śliwka z Kaczmarkiem już nie dołowali. Bednorz może kosmosu nie zagrał, ale zagrał dobrze. To przede wszystkim Jastrzębie było nie do zatrzymania w ataku, ale tak też ten zespół był budowany. By dobrym przyjęciem ułatwić rozegranie Toniuttiemu a ten z tego co ostatnio było widać to wrócił do top formy.

c)Nikt nic jeszcze nie wygrał i nikt nic jeszcze nie przegrał. Poza pucharem polski oczywiście. Czy Zaksa może nas ograć 3 lub 4 razy z rzędu? Ona może wszystko. Jeśli jednak przynajmniej 1 z potencjalnie 4 następnych meczy z nimi wygramy to już można odtrąbić sukces. Choć ja bym chciał by Jastrzębie wygrało w tym sezonie jeszcze 2 mecze z Zaksą.

d)Kalendarz faktycznie ułożył się bardziej korzystnie dla JW, ale JW wygrywając grupę w LM czy zdobywając wyższe miejsce w lidze sam na to zapracował. Tu nie ma takiego czynniku całkiem losowego jaki był w poprzednim sezonie gdzie równie dobrze grające Jastrzębie rozłożył koronawirus i inne problemy zdrowotne pod koniec sezonu. Podobnie jak w sezonie wcześniej w LM, gdzie ostatecznie nie zagraliśmy ani jednego meczu jak i jeszcze sezon wcześniej gdy po wyeliminowaniu Zenita Kazań nas wyeliminował koronawirus a nie rosyjski klub jak Zaksę.
Więc to nie jest tak, że jest jeden klub, któremu ciągle są rzucane kłody pod nogi i tym klubem jest Zaksa a każdy z klubów może mówić o sezonach gdzie dopisało szczęście lub dopisał pech. W tym sezonie nam dopisało szczęście i z tym się nie kłócę. W lidze mistrzów łatwa drabinka, w PO ominęliśmy Olsztyn z Butrynem i Karlitzkiem, Zawiercie bez Urosa. Ale sukces w tym sezonie będzie smakował i tak nie mniej.
No i pod tym mogę się podpisać w 100%.

Strasznie mnie irytują te napinki ostatnio:
- czy Zaksa wygląda na dużo bardziej zmęczoną sezonem od Jastrzębia i widocznie odbija się to na poziomie gry? Zdecydowanie.
- czy to oznacza, że prowadzenie i (najprawdopodobniej złoto) w finale PLS to tylko zasługa słabszej dyspozycji Zaksy? NO NIE

Ptoki prezentują się wybornie i przy takiej dyspozycji mieliby ogromne szanse ograć Zaksę grającą na swoim najlepszym poziomie (a jak to widzimy od 2 sezonów w Europie nie ma zespołu, który mógłby się szczycić tym samym).
IMO ani wyciąganie gorszej dyspozycji Zaksy (spowodowanej dużo cięższą drogą do finału) nie jest deprecjonowaniem Jastrzębia, ani z drugiej strony nie jest tak, że ta sytuacja jest 100% zasługą Jastrzębia i nie ma w tym szczęścia.

W zeszłym roku to Jastrzębie miało pecha, a Zaksa szczęście (co skończyło się potrójną koroną Koźlarzy wygraną właśnie na Ptokach), w tym jest na odwrót, taki już jest sport.

IMO klasę Jastrzębia widać po tym, że wykorzystują to, co dostali, a przy tym robią to w przekonującym, przepięknym stylu. Oglądanie ich na tym etapie to sama przyjemność, zdecydowanie należy im się to złoto, co też oznacza, że gdyby hipotetycznie jakimś cudem Kędzierzyn odwrócił rywalizację to też udowodni to, że złoto jednak należało się Zaksie , bo Jastrzębie musiałoby zdecydowanie zjechać ze swojego poziomu (ale w ten scenariusz zupełnie nie wierzę, musiałoby dojść do jakiegoś kataklizmu, żeby do tego doszło).

EDIT:
granvorka pisze: 8 maja 2023, o 11:32 [...]
Można był się w trakcie sezonu ekscytować tym jak Zaksa pod Sammelvuo gra w bloku i ile robi z niego punktów bezpośrednio, ale te finały pokazują dość dobitnie, że obrona i skuteczność na kontrze >> punktowy blok. Wychodzi trochę ruska szkoła gry Fina. JW zrobił sobie marne 5 i 7 pkt. blokiem, ale aż 15 i 31 po obronach (Zaksa 6 i 16).

Paradoksalnie, przy negatywnym przyjęciu Zaksa gra dużo lepiej w ataku niż JW, które ma słabość właściwie tylko w tym elemencie. Widać było to w I secie II meczu, gdy Zaksa mocniej przycisnęła na zagrywce, a JW miało problem z przyjęciem. Zaksa ogółem osłabła w dwóch kluczowych dla swojej dotychczasowej hegemonii elementach (myślę, że można je traktować indywidualnie, mimo że oczywiście słabsza zagrywka implikuje słabszy blok i obronę, ale słabość Zaksy w tym ostatnim elemencie to widać gołym okiem patrząc na ich boiskowe reakcje). Jeśli zredukować złożoność czynników do maksimum, to obrona (liczba podbić i jakość ataku na kontrze) i zagrywka punktowa (oraz stosunek asów do błędów) to imho czynniki w największym stopniu determinujące wynik tego finału.

Ciekawe czy jeśli będzie 10 dni przerwy przed LM to wpłynie to jakoś pozytywnie na formę Zaksy, bo jednak oba wspomniane elementy są dość dobrymi papierkami lakmusowymi czystej formy fizycznej i nie da się ukryć, że JW mające łatwe 5/6 meczów poprzedzających finały i 3 dni dłuższą przerwę przed półfinałami jest fizycznie w trochę innym miejscu, mimo dość podobnych obciążeń w trakcie całego sezonu.
Dziękuję za ubranie moich przemyśleń w statystyki i składne zdania :)
Ostatnio zmieniony 8 maja 2023, o 11:36 przez Huskerinho, łącznie zmieniany 1 raz.
przemik
Posty: 1624
Rejestracja: 4 mar 2020, o 12:19
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: przemik »

Wg pomocniczek i innych noworocznych zjaw - ZAKSA to dobro narodowe na miarę Orlenu i sanktuarium w Licheniu.
Kto nie kibicuje Zaksie nie jest patriotą, a nawet śmiem twierdzić, że prawdziwym Polakiem.

Czekam niecierpliwie do środy - jestem ciekaw jak to się potoczy.
___
Noworoczny Kibic Siatki
Rusticola
Posty: 138
Rejestracja: 24 mar 2023, o 19:09
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Rusticola »

przemik pisze: 8 maja 2023, o 13:09 Wg pomocniczek i innych noworocznych zjaw - ZAKSA to dobro narodowe na miarę Orlenu i sanktuarium w Licheniu.
Kto nie kibicuje Zaksie nie jest patriotą, a nawet śmiem twierdzić, że prawdziwym Polakiem.

Czekam niecierpliwie do środy - jestem ciekaw jak to się potoczy.
Wiadomo jak się skończy.
Pewne zwycięstwo JW, które w przeciwieństwie do Zaksy ma atakujacego i dwóch przyjmujących. Dobrze że Boyer nie czyta tych forumowych głupot że atakujący ma dawać w innych elementach i nie popełniać błędów.
ciorny17
Posty: 8607
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: ciorny17 »

Rusticola pisze: 8 maja 2023, o 14:23 Dobrze że Boyer nie czyta tych forumowych głupot że atakujący ma dawać w innych elementach i nie popełniać błędów.
Ale wiesz, że Kaczmarek to defensywny atakujący a Boyer to typowy ofensywny atakujący. Nie rozumiem Twojego zdziwienia :D

Granvorka, odnośnie Twojego komentarza. JW grało rewelacyjnie w bloku i na wybloku. A w obronie podwajanie prostej przy atakach Bednorza na bloku Toniuttiego, to taktyczny majstersztyk. A sama ilość obron to wynika pewnie z tego, że nawet podbicie piłki lecącej wysoko po wybloku jest traktowane jako obrona. KK mizerię na wybloku grał straszną i też jakość ataku jednych i drugich nie można 1:1 porównać.
Kłamca.
kamil1999
Posty: 5611
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: kamil1999 »

Rusticola pisze: 8 maja 2023, o 14:23
przemik pisze: 8 maja 2023, o 13:09 Wg pomocniczek i innych noworocznych zjaw - ZAKSA to dobro narodowe na miarę Orlenu i sanktuarium w Licheniu.
Kto nie kibicuje Zaksie nie jest patriotą, a nawet śmiem twierdzić, że prawdziwym Polakiem.

Czekam niecierpliwie do środy - jestem ciekaw jak to się potoczy.
Wiadomo jak się skończy.
Pewne zwycięstwo JW, które w przeciwieństwie do Zaksy ma atakujacego i dwóch przyjmujących. Dobrze że Boyer nie czyta tych forumowych głupot że atakujący ma dawać w innych elementach i nie popełniać błędów.
Przecież Kaczmarek akurat z JW zagrał 2 dobre mecze. Nie w nim jest problem. W drugim meczu to Śliwka akurat też grał dobrze, więc Zaksie nie brakuje żadnej opcji na skrzydle w meczach z JW. Zaksie brakuje lepszej gry w defensywie i zagrywki.
No i ciekawe, że drużyna bez atakującego i jednego z przyjmujących wygrała dwukrotnie finał LM i zdominowała PL.
Orzi
Posty: 805
Rejestracja: 2 lut 2022, o 17:09
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Orzi »

Sednem wypowiedzi jest chyba to, że oba rodzaje atakujących potrafią działać, jeżeli dobrze skomponuje się resztę drużyny. Sam wolę typ Boyer czy Kurka, bo milsze memu oku są torpedy przełamujące potrójny blok, niż klepnięcie, podbicie i tak do skutku, co nie zmienia faktu, że to drugie też potrafi działać. Chociaż nie w naszej kadrze ;)
bono
Posty: 3557
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: bono »

przemik pisze: 8 maja 2023, o 13:09 Wg pomocniczek i innych noworocznych zjaw - ZAKSA to dobro narodowe na miarę Orlenu i sanktuarium w Licheniu.
Kto nie kibicuje Zaksie nie jest patriotą, a nawet śmiem twierdzić, że prawdziwym Polakiem.

Czekam niecierpliwie do środy - jestem ciekaw jak to się potoczy.
Nie nakręcaj, nie nakręcaj - chyba to Twoja osoba zawsze pisze "Zaksunia" - można tego klubu nie lubieć - ale jakiś szacunek się należy.
Żałosne są często Twoje wpisy.

Co do środy nic tu się więcej nie wydarzy
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
kamil1999
Posty: 5611
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: kamil1999 »

Orzi pisze: 8 maja 2023, o 15:02 Sednem wypowiedzi jest chyba to, że oba rodzaje atakujących potrafią działać, jeżeli dobrze skomponuje się resztę drużyny. Sam wolę typ Boyer czy Kurka, bo milsze memu oku są torpedy przełamujące potrójny blok, niż klepnięcie, podbicie i tak do skutku, co nie zmienia faktu, że to drugie też potrafi działać. Chociaż nie w naszej kadrze ;)
Ale my w naszej kadrze nie mieliśmy jeszcze tego typu atakującego, którego postawiliśmy na 1

Kurek nie jest takim zawodnikiem no i Wlazły z Konarskim(swego czasu też dostał szansę jako 1) tym bardziej nie są tego typu zawodnikami z dobra grą defensywną czy umiejętnością powtarzania akcji poprzez nabijanie o blok.
Nie można powiedzieć, że coś się nie sprawdziło skoro to coś nie dostali szansy.
hottakesbot
Posty: 1121
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: hottakesbot »

Forma formą, kalendarz kalendarzem, ale Zaksa z Bednorzem ma dużo lepszy skład na papierze od JW bez Wiśniewskiego, więc powinni to wygrać w cuglach. Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest to, co sugerowałam, że Polsat się umówił z Zaksą żeby przegrała 2 mecze, żeby zwiększyć dramaturgię serii.
PioterZJastrzebia
Posty: 1281
Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
Płeć: M
Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: PioterZJastrzebia »

hottakesbot pisze: 8 maja 2023, o 16:18 Forma formą, kalendarz kalendarzem, ale Zaksa z Bednorzem ma dużo lepszy skład na papierze od JW bez Wiśniewskiego, więc powinni to wygrać w cuglach. Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest to, co sugerowałam, że Polsat się umówił z Zaksą żeby przegrała 2 mecze, żeby zwiększyć dramaturgię serii.
Większej bzdury dawno tu nie było.
TommyLeeJones
Posty: 1674
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: TommyLeeJones »

kamil1999 pisze: 8 maja 2023, o 15:51 Kurek nie jest takim zawodnikiem no i Wlazły z Konarskim(swego czasu też dostał szansę jako 1) tym bardziej nie są tego typu zawodnikami z dobra grą defensywną czy umiejętnością powtarzania akcji poprzez nabijanie o blok.
Trochę się czepię ale jeśli Mario nie był dobry w defensywie (blok+obrona), to kto był ;) ?

Poza tym taka komparatystyka każdorazowo naznaczona jest piętnem prezentyzmu - oceniamy takiego Wlazłego sprzed dekady (tak, ostatni jego mecz w kadrze miał miejsce 9 lat temu, dla mnie ta ostatnia piłka w finale była wczoraj), przez obecny pryzmat, podczas gdy siatkówka była nieco inną dyscypliną. Jeszcze 5 lat temu podział na ofensywnego i defensywnego przyjmującego był powszechny, dzisiaj już staje się staromodny. Idzie się we wszechstronność, co widać nawet po tym jak JW "wyjaśnia" Bednorza w finale. Podobnie rzecz ma się z grą na powtórzenie, też nie była tak modna, a co dopiero przebijanie piłki z wyskoku oburącz...

I ile można gadać o tym atakującym (a nawet atakujących nr 3 i 4 w kadrze)? Ile było o tym postów? Setki? Tysiące? Tak jakby w naszej kadrze atak jako element gry był problem, nie żadne przyjęcie, blok, obrona, organizacja gry z kontry... Ech... :(

Kończąc off-top, oby moderacja wybaczyła, a wracając do finału. Jakby to nie była ZAKSA, dawno postawiłbym krzyżyk. Ale to jest ZAKSA, w pierwszym meczu miała parę na pół seta, w drugim na dwa sety, w trzecim może mieć parę na 3 sety i wtedy jest spora szansa na zwycięstwo. Jeśli jednak nie odrodzą się fizycznie, JW to zamknie. I chociaż sprowadzam pojedynek do sił fizycznych obu ekip, nie umniejszam JW, w końcu właśnie na tym polega sztuka, by najlepsza dyspozycja przyszła na najważniejszy moment w sezonie. JW dzięki szerszemu składowi, może mniejszemu ogólnemu wyeksploatowaniu zawodników miał nieco łatwiej ale taki jest sport (czyt. nieidealny :D ).
Arw165
Posty: 1453
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Arw165 »

hottakesbot pisze: 8 maja 2023, o 16:18 Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest to, co sugerowałam, że Polsat się umówił z Zaksą żeby przegrała 2 mecze, żeby zwiększyć dramaturgię serii.
Serio, to jest jedyne logiczne wytłumaczenie? :] Bardziej logiczne niż zmęczenie materiału, nawarstwiające się od 2-3 sezonów (m. innymi oczywiście)? Po niektórych zawodnikach widać, że coraz rzadziej łapią formę na coraz krótsze okresy.
kamil1999
Posty: 5611
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: kamil1999 »

@TommyLeeJones

No w sumie racja
Oczywiście Wlazłego umieściłem na tej liście bo to taki typ zawodnika ci po prostu nie grał na ponowienie.
Choć rzeczywiście w tej obronie czy na bloku jest ok, Kurek w obronie zresztą też nie jest zły.

Po prostu to tak samo jak Konarski czy Kurek tego typu zawodnik co nie grał na ponowienie. Konarski przez niektórych również nazywany "defensywnym atakującym" ze względu na jego słabą skuteczność też na to ponowienie nie gra. On po prostu jest często broniony a nid o to chodzi w grze na ponowienie
Takim przykładem zawodnika, który często stosuje takie rozwiązanie jest u nas Kaczmarek czy we Francji Patry.
Ale całkowita racja, że w sumie porównywanie różnych epok w historii siatkówki jest błędne bo za czasów Wlazłego się tak nie grało jak teraz.
Najpierw Francja a później Zaksa ustaliły nowe trendy w siatkówce
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2830
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Simao »

hottakesbot pisze: 8 maja 2023, o 16:18 Forma formą, kalendarz kalendarzem, ale Zaksa z Bednorzem ma dużo lepszy skład na papierze od JW bez Wiśniewskiego, więc powinni to wygrać w cuglach. Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest to, co sugerowałam, że Polsat się umówił z Zaksą żeby przegrała 2 mecze, żeby zwiększyć dramaturgię serii.
Wiesz, jeśli już chcesz prowokować, to musisz to robić w bardziej wysublimowany sposób. Większość ludzi tutaj na forum to inteligentne osoby, a to obecnie rzadkość na różnego rodzaju forach, grupach społecznościowych. Mam nadzieję, że w środę JW zamknie tą rywalizację w trzech meczach. W pełni zasługują na ten tytuł swoją postawą, formą. Finał LM to kwestia otwarta, będzie trochę przerwy w grze, wszystko jest możliwe. Jednak nie zdziwię się, jeśli JW wygra wszystkie mecze do końca sezonu. Oznaczałoby to jeszcze dwa mecze.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2830
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: Simao »

KibicSiatki pisze: 8 maja 2023, o 08:51
Simao pisze: 6 maja 2023, o 17:09 Gracze Resovii niech po tym pierwszym secie wracają do Rzeszowa, wystarczy już tej kompromitacji klubu i kibiców.
Przywitałes ich wracających pieszo do Rzeszowa po kompromitacji dla kibiców i klubu , podałes im wodę chociaż , bo byli wyczerpani po setkach kilometrów,zrobiłes im pielgrzymkę i zawiatli pewnie w kosciele od razu? :D
Nastąpił nagły, nieoczekiwany zwrot akcji. Zawiercie robiło wszystko, aby przegrać ten mecz. Ta rywalizacja jest trochę śmieszna i chyba do końca będzie bardzo nieprzewidywalna. Nie pamiętam kiedy ostatnio Resovia zaskoczyła tak pozytywnie swoich kibiców. Trzeba przyznać szczerze, że tylko nieliczni wierzyli w taki scenariusz przy tych problemach kadrowych, po pierwszym secie przegranym w dramatycznym stylu. Ten mecz to piękno siatkówki, sportu. Tutaj na myśli bardziej mam ten nagły zwrot akcji, niż sam poziom meczu. Resovia nie jest żadnym faworytem i równie dobrze w Rzeszowie możemy przegrać w każdym możliwym stosunku setów. Na pewno to zwycięstwo poprawiło trochę nastawienie, mental Naszych graczy. Zawiercie chyba lubi komplikować sobie życie. Na pewno znów odżyła wiara w to, że uda się zakończyć sezon z medalem. Mam nadzieję, że zwycięski skład nie będzie zmieniany. Fajnie gdyby Piotrowski zagrał od początku, oby tylko Cebulj nie zagrał, jeśli w ogóle będzie do dyspozycji trenera...
allanjelly
Posty: 108
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 20:32
Płeć: M

Re: PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

Post autor: allanjelly »

PioterZJastrzebia pisze: 8 maja 2023, o 16:51
hottakesbot pisze: 8 maja 2023, o 16:18 Forma formą, kalendarz kalendarzem, ale Zaksa z Bednorzem ma dużo lepszy skład na papierze od JW bez Wiśniewskiego, więc powinni to wygrać w cuglach. Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest to, co sugerowałam, że Polsat się umówił z Zaksą żeby przegrała 2 mecze, żeby zwiększyć dramaturgię serii.
Większej bzdury dawno tu nie było.
To się nazywa "clickbait".
Tym razem za słaby, żeby trollować to forum :-) --> looking @ PioterZJastrzębia
ODPOWIEDZ

Wróć do „PlusLiga”