No, ale tu nie ma piłki a jest siatkówka. Nie ma sensu przytaczać sytuacji z piłki skoro to jest inny sport.Simao pisze: ↑17 kwie 2024, o 19:45 Świetny mecz pod względem emocjonalnym. Niepotrzebny zamęt z tym kibicem, ale też nieprofesjonalna reakcja graczy JW. Dziwne, że to było w takim newralgicznym, trudnym momencie dla JW. Takie rzeczy na stadionach podczas meczów piłki nożnej to standard i to ze strony wielu kibiców. Oczywiście to patologiczne sytuacje, ale każdy interesujący się choć trochę piłką nożną wie jak to wygląda. Resovia pokazała charakter, zagrali ambitnie i walecznie, zabrakło umiejętności, potencjału. Cebulj dobry mecz, ale nie jest to gracz, który zrobi różnicę na tym poziomie, aby Resovia mogła zdobyć medal. Pech z Boyer. Teraz możliwe, że wypadnie Bucki i będzie ciężko w ogóle o medal...
Szacunek za walkę i zaangażowanie, tradycyjnie w ostatnich latach porażka z JW. Jednak biorąc pod uwagę nasze osłabienia, mniejszy potencjał, ciężko było więcej oczekiwać. Mecz długi, pięć setów. Nie spodziewałem się tego, przyznam to szczerze. Szkoda, że w przyszłym sezonie osłabimy się na przyjęciu, a przede wszystkim środku. Za rok półfinał będzie już sukcesem.
Znaczy moim zdaniem powinni grać swoje a kibica zignorować.
No ale siatkarze w przeciwieństwie do piłkarzy nie są przyzwyczajeni do takich sytuacji. Pamiętacie jak Gładyr wybuchnął w Gdańsku?
Więc w każdym sporcie chamstwo będzie odebrane inaczej. W takim tenisie taki kibic byłby pewnie jeszcze szybciej wyprowadzony podczas tego gdy na piłce spokojnie może sobie krzyczeć co chce.
PS. Ładny rozkład ataku u Tavaresa dzisiaj