otvin17 pisze:...a co do 'nowych' to całkiem nieźle prezentują... 1. Redwitz jeszcze musi troche dojrzeć do polskiej siatkówki... 2. Aleh dobrze...
ad. 1
Chyba sobie kpiny robisz podsumowując Redwitza, że jeszcze musi dojrzeć do polskiej siatkówki
![Exclamation !!!](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
Redwotz obecnie (po wyjeździe Zagumnego) jest najlepszym rozgrywającym w PlusLidze (pamiętam o Falasce, Redwitz jest lepszy od niego). Jest to zawodnik o znakomitym wyszkoleniu technicznym (polscy siatkarze mogą tylko pomarzyć o takim). Problemem Resovii a zwłaszcza Travicy jest niestety teraz coś innego. Skoro już mają tak świetnego rozgrywającego, to przydałoby się, aby drużyna dysponowała pozostałymi zawodnikami na odpowiednio wysokim poziomie technicznym, aby byli w stanie grać tak trudne piłki jakie serwuje im Brazylijczyk. O ile z Oivanenem, Wiką i Akhremem nie będzie problemu, bo to zawodnicy o niezłym wyszkoleniu technicznym, to niestety dzisiejszy mecz pokazał, że Resovia ma beznadziejnych środkowych. Nie mówię przy tym, że Grzyb i Gawryszewski dzisiaj mieli słabszy dzień, bo to każdemu może się przytrafić. Mówię o tym, że są to zawodnicy o poważnych brakach technicznych, którym trudno będzie dotrzymać Redwitzowi kroku w grze ja takim poziomie rozegrania jaki on jest w stanie zapewnić i na takim poziomie gry kombinacyjnej jaką on prowadzi.
Wcale się nie zdziwię, jeżeli (niestety) Resovia większą część sezonu będzie grała tylko skrzydłami i drugą linią ze środka, bo niestety nie zadbali przed sezonem aby uzupełnić środek siatki. Może Perłowski byłby tu jakimś rozwiązaniem, ale na razie nie jest.
ad. 2
Ogólnie mogę się zgodzić, że Aleh zagrał dobrze, ale coś mi się wydaje (może nawet jestem pewien, że się nie mylę), że wszelkie oceny Akhrema i Oivanena - graniczące prawie z zachwytem nad ich postawą, wynikają w większej mierze ze złudzenia mającego żródło w ich widowiskowych atakach, niż z głębokiej analizy każdej akcji z ich udziałem. Bo gdyby te opinie miały być efektem głębokiej analizy, to aż dziw bierze, że nikt nie zwraca uwagi na fakt, że Akhrem ma chorobliwą tendencję do złego ustawiania się na boisku, co niezmiernie może ograniczać jego przydatność w zespole (toż to przecież przyjmujący - i poza punktami z ataku wymaga się od niego jeszcze czegoś więcej). A może właśnie te problemy o jakich piszę spowodowały, że nie dostał dziś MVP, choć według wielu z was na nie zasłużył...
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...