tomasol pisze:...Możesz jaśniej bo nie przypominam sobie abym napisał, że są lepsi od Skry w obronie - napisałem tylko, że potrafią grać w obronie (bo potrafią) a nie, że są mistrzami gry obronnej. Ale spoko może się mylę i Itas w obronie jest cieńki.
To ja w takim razie jednak bez ironii, bo widzę, że to nie miejsce wlaściwe do niej...
Tak Itas gra znakomicie w obronie. Itas gra też znakomicie blokiem (wyblokiem) co przy zlotej formule jest jedną z kluczowych umiejetności drużyny, bo atak z II linii znacznie latwiej zatrzymać blokiem biż z pierwszej. I do gry obronnej i do dobrej gry blokiem i wyblokiem potrzebni są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie zawodnicy.
A warto też pamiętać o tym, że zawodnik atakujący z drugiej linii (narażony zdecydowanie bardziej na czapę niż podczas ataku z pierwszej linii) też móglby mieć choć trochę techniki, żeby radzić sobie z blokiem, a nie tylko przylożenie.
Tak szanowni koledzy, bez techniki ani rusz, czego doświadczyl dzisiaj sam nasz boski Mariuszek.
maksik pisze:Dreamer!! Andrzeju!! Do cholery
Sam sobie przeczysz przecież. Wybronić atak tej trójki z Trento przy tych zasadach nie wybroni ani Skra ani Sergio ani nawet jakby w 7 stali wszyscy za takim jak gra dziś Skra blokiem. A ataki Bąka czy Antigi nie są takim problemem do wybronienia z II linii nawet dla Kazijskiego czy Visotto. No przecież to logiczne ze pierwsza akcja jest najważniejsza a nie obrona i kontra i przyjęcie czy kiwka.. Ile było technicznych i skutecznych kiwek w tym turnieju ?
Poza tym tomasol napisał co innego o obronie Itasu a Ty wychwyciłeś to tylko i podczepiłeś pod swoje poprzednie teorie. Nie jesteś przekonujący w tym temacie i tyle.
Eeeeeeee, zdaje się, że nic nie zrozumialeś z mojego poprzedniego posta. Przeczytaj dokladnie początek tego (w tamtym bylo chyba zbyt dużo ironii...)
z wyrazami szacunku
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...