XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

[Simao]

Trochę słabo, Brazylia jest dzisiaj jak najbardziej do ogrania, tu nasza "podstawowa" 6 daje ciała i chyba trochę odbudować się Brazylijczykom. Po meczu będą mieli kibice i eksperci...
Na pewno będą odwołania i przypominanie meczy z Chicago. Zobaczymy jak ostatecznie skończy się ten mecz. Brazylijczycy sa zmotywowani, aby wygrać ten mecz z nami, na naszym terenie, obyśmy nie dali im tej satysfakcji.

[ciorny17]

Ok, brak gry ma na pewno swój wpływ na jego obecną dyspozycję, co do tego nie mam wątpliwości. Jednak nie możemy zakładać że nagle Michał wejdzie na poziom gry jak w Turynie. Oczywiście tego mu i sobie życzę, ale tak jak przed meczem wczoraj co do wyniku w Gdańsku byłem spokojny, tak teraz zaczynam powątpiewać. Jutro nam nijak nie da odpowiedzi.

[drukjul]

Trochę słabo, Brazylia jest dzisiaj jak najbardziej do ogrania, tu nasza "podstawowa" 6 daje ciała i chyba trochę odbudować się Brazylijczykom. Po meczu będą mieli kibice i eksperci...
Na pewno będą odwołania i przypominanie meczy z Chicago.

W sumie to sam Vital pierwszy zaczął to przypominanie. Czytałem rano, że dalej bardzo żałuje że nie mógł wrócić z Chicago dwa dni wcześniej i gdyby mógł to cofnął by czas żeby to zmienić.

[Szary Wilk]

Problem jest w tym, że zmiennikiem Kubiaka jest Śliwka, a on też w ataku nie gwarantuje dobrej skuteczności. Wpuścić Szalpuka, to strzelnica przy Leonie. Dlaczego nie gra Kwolek?

[grzegorzg]

A jak było z historia Memoriału? Nie pamietam, ale nie było tak, że jak było gorzej, to potem lepiej, czy odwrotnie?

Moze to zasłona dymna. Kubiak rzeczywiście nie wyglada najlepeij, ale po tak doświadczonym zawodniku mozna sie jednak spodziewac zasadniczej róznicy w docelowym turnieju.

[SerCos]

Trochę słabo, Brazylia jest dzisiaj jak najbardziej do ogrania, tu nasza "podstawowa" 6 daje ciała i chyba trochę odbudować się Brazylijczykom. Po meczu będą mieli kibice i eksperci...
Na pewno będą odwołania i przypominanie meczy z Chicago.

W sumie to sam Vital pierwszy zaczął to przypominanie. Czytałem rano, że dalej bardzo żałuje że nie mógł wrócić z Chicago dwa dni wcześniej i gdyby mógł to cofnął by czas żeby to zmienić.

Mógł w ogóle nie lecieć do Chicago to być może zauważyłby, że jego wybrańcy nie mogą znaleźć formy.

[Radomiak97]

Kubiak miał zbyt długą przerwę w grze. Duży błąd.

2017 roku też szału nie było. Sezon klubowy ok a reprezentacja słabiutko. Wiadomo, de Giorgi, ale obawy uzasadnione.
Nie mnie oceniać wybory życiowe Michała, ale w okresie primu gra w Japonii?

Kurek poszedł przeszedł operacje, żeby być w pełni zdrowym na igrzyska.

On może być zdrowym, ale jeszcze nie wiadomo, czy na te Igrzyska pojedzie... I sam nie ma na to aktualnie żadnego wpływu.

W ogóle nie dziwi nikogo, że najlepiej prezentują się Muzaj i Kłos, czyli ci, co byli w Chicago?

[Coach]

Czarno widziałem turniej Gdański już dawno z uwagi na system przygotowań (wyłączenie podstawowych zawodników z LN).
Generalnie IO to dla mnie osobiście najmniej istotna impreza, i chętnie bym poświęcił te kwalifikacje Gdańskie, dla powrotu rozumu Vitala i korekt składu do zawodników którzy na to zasługują (bez osobistych sympatii i animozji) na ME. To właśnie Mistrzostwa Europy są imprezą sezonu.

[Simao]

Ciekawe czy w sytuacji gdy, "odpukać" przegramy z Francją i nie uzyskamy awansu w naszej 14 zajdą jakieś roszady, zmiany przed ME. Za pewne część kibiców przybyła na halę jest rozczarowana z wyniku, raczej spodziewali się zwycięstwa, skoro drużynę w tym zestawieniu w Chicago pokonały dwa razy nasze "rezerwy". Tak więc, to że u siebie nasza podstawowa 6 na tydzień przed docelowym turniejem sezonu przegrywa mecz, dla niektórych kibiców może być nawet szok. Kadziewicz w studiu coś taki niewyraźny wyraz twarzy ma

[Re_soviaczka]

Igrzyska to dla Ciebie najmniej istotna impreza?...
No widzisz, a Ci chłopacy chętnie by pewnie oddali złoto MŚ za medal IO...

[SerCos]

Przecież na 70% mamy złoto na turnieju olimpijskim to po co się skupiać na kwalifikacjach?

[Aranger]

No to jedno jest pewne - mnóstwo znaków zapytania zostawia po swoje ten turniej, bo dzisiaj on się dla nas w zasadzie skończył i z dużą dozą niepewności możemy czekać na następną sobotę. Jak po tych długich przygotowaniach i powrocie Heynena specjalnie dzień wcześniej do Zakopanego za tydzień tak jak dzisiaj będą wyglądać filary tej kadry, to będzie to kompromitacja Belga. Ale zobaczymy.

[troche zorientowany]

niestety z taką grą słabo wyglądają kwalifikacje. Na tydzień przed Kubiak i Leona to padaczka . Podobnie do dziewczyn sprzed tygodnia w meczu z Rosją. Tylko że dziewczyny grały LN cały czas a Kubiak odpoczywał 2 miesiące. O Leonie nie wspomnę. Drzyzga w ogóle nie jest zgrany z Leonem. Na razie jest nieciekawie

[jaet]

No i mamy problem, bo Francuzi też poza 3 nazwiskami byli w LN pod grą, podobnie Słoweńcy. A my się w tydzień raczej nie podniesiemy. Nie wiem co się w Gdańsku wydarzy, ale na ten moment wygląda, że Heynen zwyczajnie przekombinował.

[Son]

Jestem skołowany, ten mecz o awans odbył się teraz przed chwilą???
Proponuję poczekać na wynik gdańskiego turnieju i wtedy coś podsumować, bo to impreza docelowa sezonu. Potem się okaże, ze wygramy w cuglach i znowu będzie wszystko w jak najlepszym porządku.
Jak z wyjazdem z Chicago. Najpierw wiadro pomyj. Potem - ach, no spoko, wyjaśnił, w sumie dobrze zrobił, a i medala mamy. Natomiast dziś - i było wyjeżdżać... mamy przegraną z Brazylią i obrażonego Bednorza.
Masakra....

[Radomiak97]

A jak było z historia Memoriału? Nie pamietam, ale nie było tak, że jak było gorzej, to potem lepiej, czy odwrotnie?

Moze to zasłona dymna. Kubiak rzeczywiście nie wyglada najlepeij, ale po tak doświadczonym zawodniku mozna sie jednak spodziewac zasadniczej róznicy w docelowym turnieju.

Było tak:
- 2018: 1. miejsce w memoriale i 1. na MŚ.
- 2017: 1. miejsce w memoriale i 10. na ME (De Giorgi)
- 2016: 3. miejsce w memoriale i 6. na IO
- 2015: 1. miejsce w memoriale i 3. na PŚ
- 2014: 2. miejsce w memoriale i 1. na MŚ

[figol]

[quote="Radomiak97"
W ogóle nie dziwi nikogo, że najlepiej prezentują się Muzaj i Kłos, czyli ci, co byli w Chicago?[/quote]
A najlepszy mecz tego sezonu został rozegrany gdy belga na ławce trenerskiej wogóle nie było ? Szkoda że nasz najlepszy zawodnik w tym sezonie Bednorz nie jest bardziej opalony bo pewnie miałby miejsce w pierwszej szóstce

[Simao]

Ten Majewski z Leonem przed każdą przerwą reklamowa, robi się irytujące, jak dla mnie żałosne...

[Re_soviaczka]

W zeszłym roku też były te reklamy, dla mnie już wtedy były więcej, niż irytujące.

17% w ataku Kubiaka nie wygląda dobrze...

[knightrider]

Ten Majewski z Leonem przed każdą przerwą reklamowa, robi się irytujące, jak dla mnie żałosne...

Nudzi Ci się gościu naprawdę ? Jechanie po drużynie bo przegrali z Mistrzami Olimpijskimi od najgorszych taśmowo post za postem i tak w kółko. Brąz i Złoto to dalej mało ? Mieszanie z błotem kadry za mecz towarzyski to hipokryzja max.

[WysokiPortorykanczyk]

Nie dramatyzowałbym, wczoraj Polacy zagrali dobry mecz z Serbami, którzy mają ten sam terminarz jak i my. Watpliwości są jasne - forma Kubiaka, zgranie Drzyzgi z Leonem i forma kubańskiego Polaka, ale wiadomo było, że ten Gdańsk będzie mocno improwizowany. Ocenimy za tydzień. Jak coś mnie niepokoi, to fakt, że Brazylia zawsze na docelowej imprezie jest w formie - a tutaj fizycznie wyglądali lepiej. Zobaczymy.

[repres1]

Leon bez zagrywki to nieczęste zjawisko. Mam nadzieję, że przemijające. Tylko kiedy przeminie...?
Jeśli pomysłem na naszą grę jest 5 flotów i jedna mocna, to ciekawy mamy pomysł. Zwłaszcza na Francuzów.
Dopóki nie stracimy szans na medal olimpijski trzeba zachować spokój, ale nie zauważam pożytku z długich przygotowań. A powinno być to już widoczne w przygotowaniu fizycznym, czyli np. w zagrywce.
Mam trochę złe przeczucia, bo pamiętam Memoriał Wagnera z 2012 roku, gdy świetnie grającą w LŚ reprezentację Polski przestały "słuchać nogi". Trwało to przez całe IO.
Z drugiej strony, Kurek w czasie MŚ'18 nie błyszczał aż do meczu z Serbią i nagle, z dnia na dzień... Taka magia.
Ja nie mam wątpliwości, że medal LN wygrał nam głównie Marcin Komenda. Piszę to z całym szacunkiem i podziwem dla gry Bartka Bednorza, bo z Leonem Marcin też pewnie dałby radę. I niech to będzie moje podsumowanie naszych dwudniowych dokonań.

[troche zorientowany]

i tylko taka jedna uwaga do wszystkich. Jak to jest, że Brazylijczycy najsilniejszym składem mogą grać na okrągło i ciągle są w topie . Ciekawe co?

[Aranger]

Bernardo Rezende ich trenował, z Dal Zotto póki co krótki czas weryfikacji, chociaż rok temu świetnie trafił z formą.

[kibic_siatki]

Zaryzykuję śmiałą tezę: i my i Brazylijczycy mamy ten sam problem: bez naturalizowanych Kubańczyków jesteśmy silniejsi. Obydwu tych zawodników można dość łatwo przytrzymać zagrywką. Heynen traktuje Leona jak świętą krowę: nie jest ważne czy jego obecność przynosi drużynie korzyść: ma grać i się ogrywać. To może przynieść korzyść na ME, czy PŚ, ale na kwalifikacje jest raczej za późno. Na ten moment nasza drużyna lepiej wygląda, gdy na przyjęciu są Kubiak i Śliwka, bo wtedy przy dobrym przyjęciu można grać wszystko, a Konarski jest bardzo efektywny.

[Simao]

Ten Majewski z Leonem przed każdą przerwą reklamowa, robi się irytujące, jak dla mnie żałosne...

Nudzi Ci się gościu naprawdę ? Jechanie po drużynie bo przegrali z Mistrzami Olimpijskimi od najgorszych taśmowo post za postem i tak w kółko. Brąz i Złoto to dalej mało ? Mieszanie z błotem kadry za mecz towarzyski to hipokryzja max.

Naprawdę, tak to odbierasz, masz prawo do tego. Mam świadomość, że to był mecz towarzyski, również z jakim przeciwnikiem graliśmy. Tu nie chodzi o wynik, tylko o nasz styl, nie jeżdżę po drużynie, tylko wyrażam swoją subiektywną opinię na temat niektórych decyzji Heynena i dyspozycji kilku zawodników.

[jaet]

Tak jak pisałem wcześniej, Gdańsk będzie osobną historią, natomiast bardzo ryzykowny jest pomysł trzymania zawodnika tak długo poza grą i liczenie, że nagle trafi z formą w 3 dniowy turniej. O ile Leon musiał, to z Kubiakiem, Drzyzgą czy Nowakowskim Heynen przeszarżował. Czym innym są przygotowania do tak długiej imprezy jak MŚ, a czym innym do takiego turnieju kwalifikacyjnego. Nie ma przypadku w tym, że Brazylijczycy wyglądali od nas lepiej fizycznie i nie ma przypadku w tym, że po naszej stronie równie dobrze fizycznie wygląda tylko Kłos i Muzaj.
Oczywiście przy tym trenerze nic nie wiadomo i może po raz kolejny okazać się, że jest geniuszem, ale to co zobaczyłem zasiało spory niepokój.

[Marcy$]

Ziarno (nie ziarenko) niepewność po meczu. Cóż, na kilka dni wprawili mnie w niepokój jednak ciągle mam pozytywne przeczucia na następny tydzień.

[Aranger]

Jak nam się (odpukać!) noga powinie za tydzień, to argument o trzymaniu pod kloszem Kubiaka i w mniejszym stopniu Drzyzgi będzie chyba faktycznie sensowny.

Ciekawe jak to z tą formą Francji na dzień dzisiejszy wygląda, orientuje się ktoś ?

[Krystian2973]

Mi się wydaje że brak Bednorza wyjdzie Heynenowi czkawką. Leon z Kubiakiem albo są zajechani siłownią albo bez formy. I o ile za Kubiaka ma kto wejść to za Leona już nie. Szalpuk nie zagra już poważnego meczu i Heynen go nie wpuści bo będzie się bał. A granie na dwóch niskich nie ma sensu przy braku Kurka. Większość z was się czepia Drzyzgi ale Leon gra naprawdę słabo w ataku, czasem niepotrzebnie kiwa lub bije przed siebie. Ale zobaczymy może się mylę i jeszcze on i Kubiak jeszcze złapią formę.