?
Klasyczna Argentyna, to Argentyna, która wyjdzie z grupy i przegra w ćwierćfinale po pozorowanej walce 1-3. Takich frajerskich porażek to zbyt wiele nie mieli, ale pewnie wygrają (nie oglądam jbc).
Nikt nikomu nie da za frajer wygrać. Ewentualnie mogą dokonać korekt w składzie, ale nawet rezerwowi Brazylii mogą ograć Francję w takiej dyspozycji.Murilo0 pisze: ↑30 lip 2021, o 09:32 Brazylia ma zapewnione miejsca 2-3, czyli może odpuścić mecz z Francją. Wtedy USA i Argentyna zagrają o uniknięcie meczu z Polską. Rywalem w 1/4 będzie Argentyna lub Francja. Najprawdopodobniej Francja.
Obstawiam kolejność w drugiej grupie:
ROC
USA
Brazylia
Francja
Jeżeli natomiast Francja by wygrała oba mecze z Brazylią i Rosją, to wtedy mecz USA - Argentyna jest meczem o awans i przegrany odpada z turnieju.Szary Wilk pisze: ↑30 lip 2021, o 10:57
Tak. Francja musi wygrać mecz i liczyć, że Argentyna nie wygra swojego.
Bo był naszym najlepiej punktującym zawodnikiem i trzymał ten mecz w ataku?
Fakt, jeszcze dziś mecz z Rosją. Na tym poziomie wszystko jest możliwe, ale nie wierzę, że Rosjanie dziś przegrają. Są rozpędzeni jak pendolino. W sumie wystarczy im już tylko zwycięstwo za 3 z Tunezją, żeby zająć 1 miejsce w grupie, ale na pewno dziś zagrają swoje.BuenoSausage pisze: ↑30 lip 2021, o 11:04Jeżeli natomiast Francja by wygrała oba mecze z Brazylią i Rosją, to wtedy mecz USA - Argentyna jest meczem o awans i przegrany odpada z turnieju.Szary Wilk pisze: ↑30 lip 2021, o 10:57
Tak. Francja musi wygrać mecz i liczyć, że Argentyna nie wygra swojego.
Przy 3-2 dla Argentyny i wygranej Francji 3-0 kto będzie na 4 miejscu?WysokiPortorykanczyk pisze: ↑30 lip 2021, o 11:15 Wystarczy, że Francja zdobedzie punkt z Rosją i wygra za 3 z Brazylią, i ma pewny awans.
Jak Francja zdobędzie 3 punkty (nawet z bilansem setów 4-3 z Rosją i Brazylią), przy 3-2 dla Argentyny awansują oba zespoły (Argentyna i USA), przy każdym innym wyniku wygrany i Francja.
Wtedy Argentyna zajmuje miejsce 3. z racji 3 zwycięstw. Na 4. miejscu Francja albo USA, w zależności od tego czy ważniejszy jest mecz bezpośredni czy stosunek setów.Murilo0 pisze: ↑30 lip 2021, o 11:18Przy 3-2 dla Argentyny i wygranej Francji 3-0 kto będzie na 4 miejscu?WysokiPortorykanczyk pisze: ↑30 lip 2021, o 11:15 Wystarczy, że Francja zdobedzie punkt z Rosją i wygra za 3 z Brazylią, i ma pewny awans.
Jak Francja zdobędzie 3 punkty (nawet z bilansem setów 4-3 z Rosją i Brazylią), przy 3-2 dla Argentyny awansują oba zespoły (Argentyna i USA), przy każdym innym wyniku wygrany i Francja.
Zależy od wyniku Francja-Rosja. Jak Francja przegra 1-3 z Rosją, 3-0 z Brazylią, a Argentyna wygra 3-2, to będą decydować małe punkty między USA i Francją, ale USA ma +29, a Francja +2, więc de facto wiadomo, że awansowałyby USA, Francja musiałaby nabić małe punkty, a USA wręcz przeciwnie, a przy takich wynikach to praktycznie byłoby niemożliwe.
Bo jechał górą 7/10 ataków?
No i to jest ostatni rok, w którym włoska siatkówka reprezentacyjna się liczy. Przynajmniej na razie. Juantorena 36 lat, Zaytsev 33. Całkiem możliwe, że obu na MŚ 2022 już nie będzie. Następców na ten moment nie ma. Lavia jeszcze nie ten poziom, Michieletto już teraz jest graczem szóstkowym, więc go nie wliczam.BuenoSausage pisze: ↑30 lip 2021, o 12:28 Ci Włosi bez Juantoreny to nic więcej jak światowy średniak. Niesamowite, taka nacja siatkarska a cała reprezentacja dalej oparta na podstarzałym Kubańczyku.
Zaytsev pewnie jeszcze trochę pogra. Ale to już nie ten sam Zaytsev co parę lat temu, ostatnio mam wrażenie że więcej gra meczów słabych/przeciętnych niż dobrych.Szary Wilk pisze: ↑30 lip 2021, o 12:33
No i to jest ostatni rok, w którym włoska siatkówka reprezentacyjna się liczy. Przynajmniej na razie. Juantorena 36 lat, Zaytsev 33. Całkiem możliwe, że obu na MŚ 2022 już nie będzie. Następców na ten moment nie ma. Lavia jeszcze nie ten poziom, Michieletto już teraz jest graczem szóstkowym, więc go nie wliczam.
Utrata dwóch takich siatkarzy naraz, albo w krótkim odstępie czasu (ze 2 lata?) to dla Włochów będzie na pewno cios. Ani Vettori, ani Nelli, ani Pinali to nie są siatkarze na topowe granie. Zwłaszcza bez Juantoreny koło siebie.