sb.slav pisze: Dlatego dobrze że tacy Wojtaszek, Kosok, Woicki, Konarski znaleźli się w składzie. Ja się opieram na tym co widzę po lidze. Warszwa gra fajnie, bo to mieszanka. Częstochowa i Olsztyn(sprzed paru sezonów) kaszanią, bo młodzi stoją w miejscu gotując się we własnym sosie. Stąd ruchy Kowala wydają mi się logiczne i stawiam dolary przeciwko orzechom, że tak hołubiony Jakub Bednaruk również nie zaryzykowałby grania samymi ogórkami(w sensie zielonymi, bo bez doświadczenia zawodnikami).
W Czewie sprzed paru sezonow byl Murek, Stelmach lub inny ogarniety sypacz, do tegoHunek, Hebda itp. Obecnie Samik, del Amo
W Olsztynie Ogurcak, wczesniej Ojvanen, Buszek, wczesniej Hernan, Gruszka, Gunia, Zajder.
W Warszawie Lipa i srodkowi wysiagnieci z ILigi. Wczesniej Pawlicki i Siezniawski, Zajder
Naprawde taka roznica?
Te zestawienia wskazuja, ze waznym elementem jest trener oraz jego umiejetnosc pracy z mlodymi. Stelmach jest dobry ale chyba praca z mlodzieza to nie jego bajka. Kardos zupelnie nie nadawal sie do mlodych. No i wiele zalezy od mlodych, skali ich talentu i woli doskonalenia. Wazne by starsi koledzy wnosili jakosc i walecznosc. Jak Murek np.
Ferens poszedl na lawke do Swidra i pokazal wejscie smoka. Buchowski niby wzglednie doswiadczony a tez sredniawo, a perspektywiczny nie jest. Rzeczywiscie juz lepiej wziac Halabe (niezle przyjecie, zagrywka) lub Kaczmarka (serwis, atak).
Lub jakiegos mlodziaka z naprawde dobrym przyjeciem (T Fornal).
A zamiast Ferensa to Wlodarczyka. Bo tak to ani jakosci ani rozwoju perspektywicznego gracza.
Wyzej wymienieni sa bardziej perspaktywiczni i daliby wyzsza jakosc gry.