Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Jasne, ze sprawa indywidualna.
Ale tez kwastia rozlozenia obciazen. Mateusz ma ponad 90 meczy, z czego wiekszosc na przestrzeni 3 sezonow.
Matej ma chyba zblizona liczba, w dluzszym okresie.
Ale tez kwastia rozlozenia obciazen. Mateusz ma ponad 90 meczy, z czego wiekszosc na przestrzeni 3 sezonow.
Matej ma chyba zblizona liczba, w dluzszym okresie.
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Jednak będą się upierał, że te obciążenia Mateusza - nawet w najbardziej dla niego wyczerpującym pod względem minut spędzonych na boisku sezonie 2014-2015, nie dają się porównać do ciągłego kieratu: reprezentacja - mecze ligowe - klubowe puchary jakie przez przynajmniej 10 lat grania w kadrze byli w stanie wytrzymać bez poważniejszych kontuzji taki Kazijski, czy Ivan Miljković.kanimo pisze:Jasne, ze sprawa indywidualna.
Ale tez kwastia rozlozenia obciazen. Mateusz ma ponad 90 meczy, z czego wiekszosc na przestrzeni 3 sezonow.
Matej ma chyba zblizona liczba, w dluzszym okresie.
A przypomnijmy, bo nie każdy może pamięta, że 20 letni Ivan, kiedy sięgał z reprezentacją Jugosławii po złoto olimpijskie w Sydney miał sylwetkę zupełnie inną niż kilka lat później, a tym bardziej jaką ma dziś http://www.trstenicani.com/Trstenik_spo ... 2000_l.jpg
Zresztą Miljković zaczynał swoją profesjonalną karierę w Partizanie Belgrad w 1997 roku jako młody obiecujący rozgrywający. Trzy lata później, jako 20 latek był nie tylko mistrzem olimpijskim, ale jednym z najlepszych atakujących Europy i świata. Jak ktoś ma talent, tu naprawdę nie ma żadnych reguł. Nasz obecny selekcjoner kadry narodowej kilkanaście miesięcy temu, bardzo mądrze powiedział we włoskiej telewizji o Simone Gianellim i jego wręcz nieprzyzwoitym dla reprezentacyjnego rozgrywającego wieku "że prawdziwy talent nie wie co to hamulec" i nie dość że to bardzo ładnie powiedziane, to jeszcze święta prawda.
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Wszystko jest kwestią przygotowania fizycznego. Kazijski i Milijković to zawodnicy z silnymi mięśniami, ścięgnami i stawami. Mika nie był i nie jest fizycznie gotowy do gry z taką intensywnością. Nawet u amatorów tak jest. Kiedy zaczynałem poważniej trenować pewną dyscyplinę co chwilę mnie coś bolało, miałem mikrourazy. Kiedy dodałem trochę przygotowania fizycznego wszystko minęło
All work and no play makes Jack a dull boy...
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Co prawda był to mecz rozgrywany awansem ale warto gdziekolwiek odnotować, że w środowym meczu Lubina z Warszawą, ci pierwsi mieli równe 70% w ataku, "najsłabiej" wypadł Kaczmarek z 64%. Chyba Bednaruk w tym sezonie nie ogarnia całkiem przyzwoitej ekipy.
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
To ja rzuce spojrzenie z innej strony.drukjul pisze:Jednak będą się upierał, że te obciążenia Mateusza - nawet w najbardziej dla niego wyczerpującym pod względem minut spędzonych na boisku sezonie 2014-2015, nie dają się porównać do ciągłego kieratu: reprezentacja - mecze ligowe - klubowe puchary jakie przez przynajmniej 10 lat grania w kadrze byli w stanie wytrzymać bez poważniejszych kontuzji taki Kazijski, czy Ivan Miljković.kanimo pisze:Jasne, ze sprawa indywidualna.
Ale tez kwastia rozlozenia obciazen. Mateusz ma ponad 90 meczy, z czego wiekszosc na przestrzeni 3 sezonow.
Matej ma chyba zblizona liczba, w dluzszym okresie.
A przypomnijmy, bo nie każdy może pamięta, że 20 letni Ivan, kiedy sięgał z reprezentacją Jugosławii po złoto olimpijskie w Sydney miał sylwetkę zupełnie inną niż kilka lat później, a tym bardziej jaką ma dziś http://www.trstenicani.com/Trstenik_spo ... 2000_l.jpg
Zresztą Miljković zaczynał swoją profesjonalną karierę w Partizanie Belgrad w 1997 roku jako młody obiecujący rozgrywający. Trzy lata później, jako 20 latek był nie tylko mistrzem olimpijskim, ale jednym z najlepszych atakujących Europy i świata. Jak ktoś ma talent, tu naprawdę nie ma żadnych reguł. Nasz obecny selekcjoner kadry narodowej kilkanaście miesięcy temu, bardzo mądrze powiedział we włoskiej telewizji o Simone Gianellim i jego wręcz nieprzyzwoitym dla reprezentacyjnego rozgrywającego wieku "że prawdziwy talent nie wie co to hamulec" i nie dość że to bardzo ładnie powiedziane, to jeszcze święta prawda.
Obciazen Mateusza nie da sie porownac do takiego Kaziyskiego, Kurka czy innych orajacych dla kadry, ale Mateusz zostal rzucony na gleboka wode po sezonie we Francji - nagle nie odpoczynek czy sporadyczne granie, a LS i MS... jednym ciagiem.
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 30 paź 2015, o 17:59
- Płeć: M
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Pukają do trenerskiego stolca - Ireneusz Mazur
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 30 paź 2015, o 17:59
- Płeć: M
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Ciekawe jak zaprezentuja się górale z gór świetokrzyskich - Ireneusz Mazur ;D
-
- Posty: 2608
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Kampa ma opinię o słabym odbiciu palcami i pewnie dlatego często mu to gwiżdżą?
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Śmieszny ten Andric - bardzo ładnie ułozona reka, ale taki trochę sztywny w tułowiu.
Muzaj niech się do roboty bierze.
Muzaj niech się do roboty bierze.
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Do roboty nad czym?grzegorzg pisze:
Muzaj niech się do roboty bierze.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Niby się mówi, ze Muzaj gra dobrze, ze Muzaj puka do kadry. Gdybym miał jednak wskazac zawodnika, który w najmniejszym stopniu wykorzystuje swój potencjał, to byłby właśnie on. Mamy drugą połowę drugiego sezonu Macka po powrocie. I ja ciagle czekam na jakies olsnienie, na jakiś permanentny (no, prawie ) Muzaj-szoł, czyli na coś, do czego jest absolutnie predystynowany. Niby gra, niby gra niezle, ale imho dla takich Kielc powinien byc sędzią i katem w jednej osobie...
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
W tym sezonie to prawda, że choć gra dobrze i równo, to rzadko zdarzają się Muzaj show. Ale trzeba mu oddać to, że miał tę kontuzje i utemperowało to jego dynamikę i przede wszystkim moc uderzenia. Nie śmiga nawet tak jak na początku sezonu i myślę, że ten bark trochę go przygasił(co było dzisiaj widać), ale miejmy nadzieję, że tylko chwilowo. Dodatkowo Jastrzębski w tym sezonie nie potrzebuje póki co grać tylko nim, a cały show kradnie wszem i wobec Oliva. Myślę, że i tak ważne, że nie zdarzają mu się wyjątkowo słabe mecze jak rok temu. Mam nadzieję, że w końcówce sezonu pokaże co umie i to nie z Kielcami czy Bielskiem, ale z Rzeszowem i Zaksą. Niech Włoch na niego postawi w kadrze, a ten mu to wynagrodzi i to z nawiązką.
(w ogóle nie ten temat, a zwracam uwagę, to ten właściwy założyłem ja )
(w ogóle nie ten temat, a zwracam uwagę, to ten właściwy założyłem ja )
-
- Posty: 2608
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Ładnie wygląda gra Jastrzębia, problemem może być dotrwanie do końca sezonu. Na ławce rezerwowych zmienników na przyjęcie nie ma. Kanadyjczyk w odróżnieniu od Amerykanina gra słabiej w przyjęciu, za to w ataku lepiej, więc różnicy na razie wielkiej nie ma. Wszystkie trudniejsze piłki w ataku dostaje Oliva, Muzaj dzisiaj jakiś taki niewidoczny, choć wspomógł lidera, tak jak i pozostali gracze.
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Mecze z czołówką:szatow pisze:W tym sezonie to prawda, że choć gra dobrze i równo, to rzadko zdarzają się Muzaj show.
- Olsztyn, 5 setów, 26 punktów, 50% w ataku
- Zaksa, 5 setów, 28 punktów, 48% ataku
- Resovia, 4 sety, 24 punkty, 51% ataku
- Skra, 5 setów, 25 punktów, 45% ataku
Nie wiem czego więcej oczekujecie.
Problem z Muzajem jest raczej taki, że w wieku 22 lat, właściwie w dalszym ciągu będąc nieogranym zawodnikiem, ma takie problemy z barkiem. Nie wiem ile w tym było jego winy, ale jak przypomnę sobie problemy zdrowotne takich atletów jak Sokołow czy Michajłow gdy musieli regularnie grać na kadrze i w klubie, to już mam spore wątpliwości, patrząc na budowę i charakterystykę gry Polaka. Np. zdrowy Sokołow to ścisły światowy top, ale on po odejściu z Trentino Stojczewa właściwie po dwóch sezonach pełnego grania w klubie i kadrze miał duże problemy z barkiem, i po następnym sezonie zmuszony był poddać się operacji.
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Wiesz statystyki i aspekt wizualny (subiektywny) trochę się tu rozbiegają, choć te pierwsze muszą czasem przytrzymać ten drugi przy twardej ziemi. Ale one pokazują tylko jaki on ma potencjał- w sumie to z czołówką ma takie same a często lepsze staty niż z ogonem ligi. Wydaje mi się, że Muzaj nie robi już takiego piorunującego wrażenia po prostu dlatego, że 1) Oliva kradnie całe show, 2) ta kontuzja trochę go przytłumiła. W każdym meczu robi swoje, ale jednak próżno szukać, nie wiem, 60% w ataku, 30+ punktów. Nawet w tych pięciosetówkach te 25 punktów to nie jest kosmos, to "zaledwie" dobra gra,Wiadomo, to trochę szalone oczekiwania, ale jednak wrażenie zostaje, że Maciek w tej chwili gra pół tego co może. Przynajmniej ja takie mam, a widzę, że choćby Grzegorzg ma podobne. Oczywiście- gdyby tak grał, powiedzmy, Ziobrowski lub jakiś Hadrava(nic mu nie ujmując, mam nadzieję), to bym powiedział, że fajny sezon i tyle.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2017, o 20:09 przez szatow, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Muzaj w tym sezonie w 5 meczach z czołówką (2x Zaksa, Skra, Resovia, Olsztyn) zdobył 124 punkty na ~50% skuteczności ataku, Żeby grać widocznie lepiej, musiałby być Sokołowem lub Atanasijeviciem. Uwaga, nie, nie jest Sokołowem, może kiedyś, choć jego problemy z kontuzjami sugerują coś innego. Mecze z Kielcami są bez znaczenia dla oceny zawodników i świetnie to pokazuje przykład Filipa, który z dołem tabeli zanotował kilka występów na poziomie ~30 punktów, gdy z czołówką robi dużo błędów i zdobywa znacznie mniej punktów.
Ciekawostka - Muzaj do momentu kontuzji dostawał 8,8 wystaw na set od Kampy, był najbardziej obciążonym atakującym naszej ligi, i wywiązywał się z tej roli świetnie. Dla porównania, w Rosji jeden zawodnik dostaje tyle piłek do ataku, podobnie jak w Brazylii, we Włoszech dwóch, z czego Hernandez i Wallace to światowy top, a Aleksiejew i Sabbi (choć on w tym roku gra tak wspaniale, że kto wie czy to także nie jest klasa światowa) grają w słabszych zespołach.
Ciekawostka - Muzaj do momentu kontuzji dostawał 8,8 wystaw na set od Kampy, był najbardziej obciążonym atakującym naszej ligi, i wywiązywał się z tej roli świetnie. Dla porównania, w Rosji jeden zawodnik dostaje tyle piłek do ataku, podobnie jak w Brazylii, we Włoszech dwóch, z czego Hernandez i Wallace to światowy top, a Aleksiejew i Sabbi (choć on w tym roku gra tak wspaniale, że kto wie czy to także nie jest klasa światowa) grają w słabszych zespołach.
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Maksymalnego mozliwego zmniejszenia róznicy pomiedzy potencjałem a rzeczywistością. Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że może to zaowocowac "kosmosem" wobec juz solidnej rzeczywisosci, ale Maciej jest -powtarzam się- do takiego poziomu absolutnie, przynajmniej fizycznie, predystynowany.StanLee pisze:Nie wiem czego więcej oczekujecie.
Nie przesadzajmy z tym "ogrywaniem". Dwa lata w +lidze, to juz solidna porcja grania. Wiek też juz niemały, ktoś ostatnio Milijkovica opisywał.
Mając tak piekielny zasięg, prosta kiwka moze by dla przeciwnika zabójcza. Nie zawsze trzeba 110% mocy. Szkoda, że pokazał to dzisiaj tylko raz. Niestety, nie on jeden o tym zapomina. Kurek Z Wlazłym nie daja tutaj przykładu, niestety...szatow pisze:Ale trzeba mu oddać to, że miał tę kontuzje i utemperowało to jego dynamikę i przede wszystkim moc uderzenia
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Chodziło mi tylko o obciążenia z tym nieograniem, on ma na koncie 1,5 sezonu grania w szóstce lidze, a już ma na koncie operację i w tym sezonie kolejne problemy. Teraz dojdzie mu w mniejszym lub większym stopniu kadra. Nie wiem na ile poważne były te jego obecne kłopoty, i czym były powodowane, ale to jak dla mnie niepokojące.
Z potencjałem (abstrahując od zdrowia) się zgadzam, ale to w wieku 22 lat jest jednak ścisły top naszej ligi na swojej pozycji, a właściwie metrykalnie jest tam gdzie np. Szalpuk... Dla mnie jego kariera rozwija się tak jak powinna, przyszły sezon to powinien być kolejny krok do przodu.
Z potencjałem (abstrahując od zdrowia) się zgadzam, ale to w wieku 22 lat jest jednak ścisły top naszej ligi na swojej pozycji, a właściwie metrykalnie jest tam gdzie np. Szalpuk... Dla mnie jego kariera rozwija się tak jak powinna, przyszły sezon to powinien być kolejny krok do przodu.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
U Muzaja dostrzegam dwie bolączki, pierwsza to dość wolno idąca do ataku ręka, niestety problemy z barkiem na pewno mają w to swój niemile widziany wkład, który jeszcze pewnie się objawi. Druga natomiast polega na pracy nóg podczas naskoku, mam wrażenie, że bywa on zbyt krótki, Maciek ma taką windę, że jest zasięg ale dynamika się wytraca, czasem jest przez to pod piłką, czasem jest ona za bardzo z przodu i ląduje w siatce. Kto wie, może tylko tak mi się wydaje, gdyż mimo tego przychylam się do stanowiska StanLee, Maciek gra dobrze, robi swoje, powinien dostać powołanie i potrenować w Spale w celu poprawy umiejętności albo spróbować szczęścia w LŚ, jeśli będzie miejsce. Natomiast jego przyszłość klubowa to dla mnie znak zapytania, w Polsce topowe zespoły mają atak obsadzony, a Maciek nie ma ochoty znowu grzać ławy.
Co do meczu JW - Kielce, wynik mógł być inny, gdyby w Effectorze był na boisku porządny atakujący, w JW widać brak Touzinskiego, są teraz bardzo wrażliwi na flota.
Co do meczu JW - Kielce, wynik mógł być inny, gdyby w Effectorze był na boisku porządny atakujący, w JW widać brak Touzinskiego, są teraz bardzo wrażliwi na flota.
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
A Muzaj ma kontrakt na przyszły sezon jeszcze?
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Mi się wydaje, że opieka w klubach od str fizjo szwankowała i nie mogli sobie z tym barkiem poradzić w Bełchatowie i teraz w Jastrzębiu. Myślę, że w następnym klubie nie będzie miał już tych problemów.
Anty PZPS, lepper, bosek, pakol, panikarz
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Tylko do tej pory zdrowie mu padnie , bo mimo młodego wieku ma problem chyba z najważniejszą częscią ciała w siatkówce czyli barkiem
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Na jakiej podstawie? Co to za klub?jinx pisze:Myślę, że w następnym klubie nie będzie miał już tych problemów.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Sanatorium Szczecin.madlark pisze:Na jakiej podstawie? Co to za klub?jinx pisze:Myślę, że w następnym klubie nie będzie miał już tych problemów.
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Nie. Miał na 2 lata od zeszłego sezonu.maciek77 pisze:A Muzaj ma kontrakt na przyszły sezon jeszcze?
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
podbijam wątek, bo gramy na razie PW prowadzi z Radomiem u siebie 1:0 i 7:5 w drugim secie.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
-
- Posty: 229
- Rejestracja: 28 cze 2012, o 13:55
- Płeć: M
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Wrócił Zagumny i od razu inaczej to wygląda...
Re: Sezon 2016/17-kolejka 26
Liga chyba zrobiła się dwóch prędkości.
Czołówka gra o czwórkę.
A reszta gra w kratkę o nic.
Czołówka gra o czwórkę.
A reszta gra w kratkę o nic.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Wraca Zagumny i gra cały mecz czyli co z kibiców robi się idiotów skoro mnóstwo artykułów o tym że nie wróci w tym sezonie o jego kontuzji... nie mam pytań...
Re: Sezon 2016/2017 - kolejka 26
Politechnika wygrywa 3:1 - wreszcie coś pozytywnego po serii niepowodzeń.
Z naszych juniorów - kolejny bardzo dobry mecz Kwolka, najlepszy ze skrzydłowych Politechniki, najlepiej punktujący gracz swojego zespołu, w naprawdę dobrej formie jest w ostatnich tygodniach Bartosz.
Fornal (statystycznie) beznadziejny w ataku, podobnie Ziobrowski, ten drugi dostał zmianę.
Warte odnotowania 6 bloków Wrony.
Z naszych juniorów - kolejny bardzo dobry mecz Kwolka, najlepszy ze skrzydłowych Politechniki, najlepiej punktujący gracz swojego zespołu, w naprawdę dobrej formie jest w ostatnich tygodniach Bartosz.
Fornal (statystycznie) beznadziejny w ataku, podobnie Ziobrowski, ten drugi dostał zmianę.
Warte odnotowania 6 bloków Wrony.