Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

dyletant
Posty: 5106
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: dyletant »

drukjul pisze: 4 sie 2021, o 14:27
dyletant pisze: 4 sie 2021, o 14:06 Pozwoliłem sobie przerobić najwspanialszy w historii monolog sportowy ;)
Twój zapis strumienia kibicowskiej świadomości, a po porażce z Francuzami można nawet powiedzieć, że to dosłownie ecriture automatique otchłannej golgoty cierpień na pewno przejdzie do historii naszego forum. :D

Przez ostatnie 100 lat od momentu wydania Ulissesa Jamesa Joyce'a, żaden monolog wewnętrzny nie cechował się podobną stylistyczną wirtuozerią i jednocześnie tak nie chwytał za serce. ;)
Dzięki za miłe słowa, ale podziękowania należą się redaktorowi Szpakowskiemu, którego legendarny tekst na stałe powinien trafić jako tekst do analizy dla polskich maturzystów :D . Ja tylko pozwoliłem sobie go w miarę okoliczności skrócić i przerobić
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Awatar użytkownika
mitam
Posty: 1067
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 16:15

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: mitam »

Heynen prowadził reprezentację w trzech dużych imprezach. Dwie z nich : ME i IO przegrał a jedną wygrał - MŚ. MŚ wygrał bo zawodnicy go lekko okiełznali. Moim skromnym zdaniem coś się skończyło i czas budować nową potęgę.
BuenoSausage
Posty: 1559
Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: BuenoSausage »

Chyba większość jest za pożegnaniem Heynena, tylko kto następcą?
kontrowersyjny
Posty: 96
Rejestracja: 13 cze 2021, o 10:02
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: kontrowersyjny »

mitam pisze: 4 sie 2021, o 15:12 Heynen prowadził reprezentację w trzech dużych imprezach. Dwie z nich : ME i IO przegrał a jedną wygrał - MŚ. MŚ wygrał bo zawodnicy go lekko okiełznali. Moim skromnym zdaniem coś się skończyło i czas budować nową potęgę.
Pojawiła się już narracja, że mr Heynen, eufemistycznie mówiąc, dzielił się odpowiedzialnością selekcji z Radą Starszych. Pojawia się pytanie na ile on tu był w ogóle decyzyjny a na ile pozwalał dyrygować innym.
beatrix
Posty: 180
Rejestracja: 14 paź 2016, o 21:34
Płeć: K

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: beatrix »

"Ja tylko pozwoliłem sobie go w miarę okoliczności skrócić i przerobić."

Tylko... Czapka z głowy za to, jak to zrobiłeś i druga, że Ci się chciało! I za serce chwyta, to fakt :)
qtp
Posty: 2279
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: qtp »

BuenoSausage pisze: 4 sie 2021, o 15:24 Chyba większość jest za pożegnaniem Heynena, tylko kto następcą?
Będzie Polak, zapewne Winiarski. W gorszym wariancie ten śmieszny Gogol. Dla mnie najlepszym kandydatem był by Kowal.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: drukjul »

kontrowersyjny pisze: 4 sie 2021, o 15:25
mitam pisze: 4 sie 2021, o 15:12 Heynen prowadził reprezentację w trzech dużych imprezach. Dwie z nich : ME i IO przegrał a jedną wygrał - MŚ. MŚ wygrał bo zawodnicy go lekko okiełznali. Moim skromnym zdaniem coś się skończyło i czas budować nową potęgę.
Pojawiła się już narracja, że mr Heynen, eufemistycznie mówiąc, dzielił się odpowiedzialnością selekcji z Radą Starszych. Pojawia się pytanie na ile on tu był w ogóle decyzyjny a na ile pozwalał dyrygować innym.
W przypadku kadry męskiej mamy taką sytuacja, że czołowi siatkarze mają rzeczywiście bardzo dużo do powiedzenia po pierwsze kto jest trenerem kadry, a po drugie kto w niej gra, ale to nie tylko rzecz charakterystyczna dla okresu kadencji Heynena jako selekcjonera, czy nawet w ogóle polskiej siatkówki generalnie.

Siatkarze we własnym gronie ustali przykładowo przed IO 2012 że pojadą na Igrzyska do Londynu ci zawodnicy, którzy wcześniej wywalczyli awans zajmując drugie miejsce podczas PŚ w Japonii. Bywało też że reprezentanci w 2013, 2016 i 2017 jeszcze przed wydaniem przez związek formalnej decyzji o dymisji potrafili już dawno zwolnić selekcjonerów w wywiadach udzielanych mediom - Fabian na tę okazję miał nawet taką ładną, niemal już stałą formułkę, że mówił o zwalnianych kolejnych selekcjonerach Anastasim, Antidze, czy Fefe, czy precyzyjniej jeszcze wtedy trenerach kadry dopiero oczekujących na dymisje "chyba coś się już wypaliło" :D

Ale to samo masz w niektórych reprezentacjach, jak brazylijska w której rządzą tak zwani "senatorzy", czy zespołach klubowych - np. w Lube Civitanovej gdzie rządzi od lat Osmany, że czołowi zawodnicy mają całkiem sporo do powiedzenia z kim chcą grać i kto ma ich trenować.

Wracając do naszego kraju, to prawda jest taka, że prezes Kasprzyk w przypadku mężczyzn tę sytuację od lat akceptował i akceptuje, natomiast przypadku kadry kobiecej udaje w mediach królewnę śnieżkę, teatralnie tupiąc nóżkami i udzielając wywiadów, że w żadnym wypadku nie pozwoli sobie wchodzić na głowę. Zatem to nie jest kwestia posiadania jakiś zasad - bo władze związku żadnych zasad, poza wyjątkowo elastycznym kręgosłupem, w tym względzie rzecz jasna nie mają, tylko mętnawej polityki związkowej. Po prostu faceci przyzwyczaili nas już, ze przywożą z imprez mistrzowskich jakieś medale, natomiast w siatkówce kobiecej jest od lat z sukcesami posucha, więc liderom męskiej kadry związek pozwalał się okręcić wokół małego palca, a liderkom kadry kobiet jak twierdzi "wejść pod pantofel" nie chce. Sprawiedliwe traktowanie naszych siatkarek to na pewno nie jest - większy i bogatszy może więcej i tyle.
Ostatnio zmieniony 4 sie 2021, o 16:08 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
Szary Wilk
Posty: 8027
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Szary Wilk »

Bo my jestesmy przywiązani do mitycznych nazwisk. Wszędzie, w klubie, w kadrze.

Jestem i zawsze byłem krytykiem sezonowości. Dlatego nie uważam, że na olimpiadę powinien był jechać Butryn ale na bycie klasowym trzeba sobie zasłużyć, a wprzypsdku niektórychch grajków to MIT

Janusz jest lepszym rozgrywającym niż Drzyzga. Komenda nie jest gorszym. Bądźmy szczerzy, Fabian to mega prosty sypacz. Takich jak on jest sporo. Dlaczego Włosi z dużo mniejszym potencjałem mają na koncie srebro IO? Dlaczego Argentyna gra w półfinale? Dlaczego Serbia mając kilka lat temu Atanasijevicia,Ivovicia, Kovacevicia, Podrascanina i Lisinaća w szczycie formy, nawet nie zagrała na Igrzyskach?

Czy Huber jest słabszy niż Kłos? Pewnie w tym sezonie okaże się, że dawno go prześcignął, ale w Skrze to nikogo nie interesowało.


Czy Śliwka to zawodnik lepszy niż Fornal? Czy bardziej pasuje do takiego sypacza jak Drzyzga? Nie. Czy zagrywa lepiej? Nie. Przyjmuje? Podobnie. Atakuje? Gorzej.

Czy Kubiak to klasowy zawodnik? Był nim, ale 2018 był jego peakiem, teraz już nim nie jest. Za dużo gry w lidze 3 świata. Czy był takim asem jak Juantorena, Murilo etc? Nie był nigdy, ALE TAK SOBIE WSZYSCY WMAWIALI.

Nowakowski fizycznie odczuwa trudy kariery, ale Kurek uważam, że w Paryżu mógłby zagrać. Grozer dalby radę nawet dziś, gdyby Niemcy grali na IO, a ma 37 lat.
Star
Posty: 5
Rejestracja: 4 sie 2021, o 15:19

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Star »

hubert pisze: 4 sie 2021, o 11:27Dla mnie rezygnacja z kadry Kubiaka to najlepsze co może ją spotkać.
I co by nie mówić, jest to jeden z pierwszych naturalnych kroków jakie powinny zostać poczynione w imię zmian, które nastąpić muszą. Raz, że ciężko myśleć o naszej reprezentacji z Michałem w roli głównej w operacji Paryż 2024, dwa największy poziom bogactwa u nas to pozycja przyjmującego, trzy Michał zalicza sportowy zjazd, na co bez wpływu nie jest na pewno granie na co dzień w lidze drugiego albo i trzeciego rzędu. Myślę, że podobnie postanowi Pit.

Dalej trzeba zastanowić się czy o sile tej kadry, a już zwłaszcza pierwszej szóstki ma stanowić gość, którego główną zaletą jest przyjęcie (czego nawet wczoraj nie przytrzymał), jednocześnie nie mający atutu w postaci zagrywki, ataku i będacy dziurą w bloku.

Personalnie jeśli myślimy o zmianach i przede wszystkim ulepszeniach, elementy wymiany widać jak na tacy.

W tym sezonie reprezentacyjnym nasza najlepsza gra to początek i środkowa faza LN (piękne mecze z USA czy też Rosją). Później stopniowy zjazd.

Brak punktowego bloku, słabość w postaci drugiego przyjmującego, słabsza skuteczność środkowych w ataku, brak wizjonera i kreatora z prawdziwego zdarzenia w postaci rozgrywającego. Tak stopniowo upadaliśmy.

Niezrozumiałe też były wczoraj chwilowe floty Bieńka, czyli naszego drugiego najlepszego zagrywającego po Leonie.
beatrix
Posty: 180
Rejestracja: 14 paź 2016, o 21:34
Płeć: K

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: beatrix »

A tymczasem siatkarze wrócili do Polski.Od 50 min
https://www.youtube.com/watch?v=3-eVq92foYY
akukuk
Posty: 1623
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 08:30
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: akukuk »

BuenoSausage pisze: 4 sie 2021, o 15:24 Chyba większość jest za pożegnaniem Heynena, tylko kto następcą?
Grbić, Giani, Winiarski. Marzy mi się, żeby przyszedł ktoś z całkowicie świeżą myślą.
Szary Wilk
Posty: 8027
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Szary Wilk »

Żadnego Grbicia nie będzie, bo on sobie nie pozwoli na ingerencje z zewnątrz. Winiarski byłby marionetką. Zresztą, niech on będzie trenerdm tych, dla któryxh nie jest kokegą. Za jakieś 5 10 lat.

Giani? Pewnie faworyt w tym momencie, ale nie wiem czy on też byłby samodzielny.

Co do tego, że gwiazdy ingerują w wybory - W Lube taki Juantorena może sobir tak robić, bo to Juantorena. U nas to robi między innymi Fabian, co ma za plecami Polsat i PZPS, a sam jest na tyle mizerny, że nie powinien grać.
BuenoSausage
Posty: 1559
Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: BuenoSausage »

Ciekawe czy zobaczymy Wojciecha Drzyzgę w prawdzie siatki ;)?

I czy padnie choć jedno pytanie o rozgrywających?
kinagyo
Posty: 758
Rejestracja: 27 sty 2015, o 21:06
Płeć: K

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: kinagyo »

Jeszcze co do gry Drzyzgi – najbardziej irytuje mnie powtarzanie zagrania do zawodnika, który nie skończył. Jak nikt inny potrafi „ugotować” takiego gracza.
dyletant
Posty: 5106
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: dyletant »

kinagyo pisze: 4 sie 2021, o 16:44 Jeszcze co do gry Drzyzgi – najbardziej irytuje mnie powtarzanie zagrania do zawodnika, który nie skończył. Jak nikt inny potrafi „ugotować” takiego gracza.
To prawda, uroił sobie , że to na pewno zaskoczy blok przeciwnika, tylko że każdy się takiego ponowienia spodziewa i z rozegrania robi się czytelna wystawa. Tak wczoraj ugotował Kochanowskiego.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: grzegorzg »

:D
A Senior ostro jechał po Łomaczu za próbę odbudowania Kaczmara chyba w turnieju z grubsza towarzyskim , znaczy LN, a przynajmniej w meczu średnio istotnym. :]

PS miedzy innymi dlatego, za ten kompletny brak obiektywizmu, przestaję trawic jego komentarz i Swędrowskiego, który stał się alter ego Drzyzgi. :D
I tak mamy do wyboru: prawdziwego dyletanta (nie tego nickowego, z forum, bo ten nim nie jest) czyli Dębowskiego, lub rażacy stronniczościa Drzyzga. Ale wybór... :D
Ostatnio zmieniony 4 sie 2021, o 17:19 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 1 raz.
PabloFX
Posty: 821
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 18:52
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: PabloFX »

dyletant pisze: 4 sie 2021, o 16:47
kinagyo pisze: 4 sie 2021, o 16:44 Jeszcze co do gry Drzyzgi – najbardziej irytuje mnie powtarzanie zagrania do zawodnika, który nie skończył. Jak nikt inny potrafi „ugotować” takiego gracza.
To prawda, uroił sobie , że to na pewno zaskoczy blok przeciwnika, tylko że każdy się takiego ponowienia spodziewa i z rozegrania robi się czytelna wystawa. Tak wczoraj ugotował Kochanowskiego.
Kochanowskiego to przede wszystkim ugotował 3 z rzędu piłkami pod łokieć i za głowę
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: grzegorzg »

Fakt.
Szary Wilk
Posty: 8027
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Szary Wilk »

Przecież Senior mówił, że Fabian zagrał poprawnie i mecz z Francją to wina braku Kubiaka, bo Fabian zrobił co mógł :D
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: grzegorzg »

Wyjątkowo się z Drzygą zgadzam - po prostu niewiele może junior...

PS Ach ci juniorzy... jak niewiele mogą, a jak dużo znaczą... :] Grunt to rodzinka jak mawiają...
dyletant
Posty: 5106
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: dyletant »

Aż się przypomina słynne fatalne dogranie Szalpuka.

No, ale jak tak to ok. Mnie przekonał.

Może Fabię po prostu potrzebuje więcej komfortu na swojej pozycji. Może zróbmy własny klan Rezende i na trenera wstawmy Seniora?
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
ciorny17
Posty: 8567
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: ciorny17 »

Vital Heynen dla Polsat Sport po wylądowaniu. Niczego innego się nie spodziewałem.
Tak jest zawsze, że jeden gra lepiej, a drugi gorzej. Sądzę, że zaczęliśmy bardzo dobrze. W drugim secie sami sprokurowaliśmy za dużo błędów. Trzeciego seta znowu rozegraliśmy dobrze. A potem Francja była świetna w czwartym i piątym. Nie mogliśmy ich zablokować, co było zwykle naszą bronią. Przed tym meczem byliśmy drugą najskuteczniejszą drużyną na igrzyskach w tym elemencie. Ale nie potrafiliśmy ich powstrzymać w czwartym i piątym secie. Graliśmy z drużyną, która miała za sobą więcej trudnych meczów. My mieliśmy zbyt wiele łatwych meczów. Gdyby było inaczej, mielibyśmy medal.
Obrazek
Kłamca.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: grzegorzg »

dyletant pisze: 4 sie 2021, o 17:35 Może Fabię po prostu potrzebuje więcej komfortu na swojej pozycji. Może zróbmy własny klan Rezende i na trenera wstawmy Seniora?
I jeszcze paru klakierów w necie.,żeby miał co czytac. A ci na pewno siię znajdą. Pełny komfort...

No to mamy pełna ocenę gry naszego cudownego trenera. Przypomniał mi sie Wlazły, który mówił,że miał za mało sparingów.
Cóż, jak widac musi nastąpić koniunkcja zbyt wielu warunków, zeby przejśc ćwiercfinał. Trudno, nie sadzę, żebym jej dożył. :D A Kubiak pojechał po złoto...
radek0389
Posty: 469
Rejestracja: 24 sie 2008, o 20:01
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: radek0389 »

ciorny17 pisze: 4 sie 2021, o 17:42 Vital Heynen dla Polsat Sport po wylądowaniu. Niczego innego się nie spodziewałem.
Tak jest zawsze, że jeden gra lepiej, a drugi gorzej. Sądzę, że zaczęliśmy bardzo dobrze. W drugim secie sami sprokurowaliśmy za dużo błędów. Trzeciego seta znowu rozegraliśmy dobrze. A potem Francja była świetna w czwartym i piątym. Nie mogliśmy ich zablokować, co było zwykle naszą bronią. Przed tym meczem byliśmy drugą najskuteczniejszą drużyną na igrzyskach w tym elemencie. Ale nie potrafiliśmy ich powstrzymać w czwartym i piątym secie. Graliśmy z drużyną, która miała za sobą więcej trudnych meczów. My mieliśmy zbyt wiele łatwych meczów. Gdyby było inaczej, mielibyśmy medal.
Obrazek
Z tym że byliśmy drugą drużyną w bloku, to można śmiechnąć :] . W końcu graliśmy z Wenezuelą, Kanadą czy średnimi Włochami.
Ale swoją drogą ten podział grup absurdalny i jednak trochę wpływa na końcowe wyniki. Podczas gdy jedni biją się z najlepszymi i podbudowują morale ewentualnymi zwycięstwami, drudzy ogrywają ogórków bez możliwości weryfikacji formy i ewentualnych braków.
To jest dobre na MŚ, że tam nie ma 1/4 i są dwa mecze decydujące o wejściu do półfinałów, masz drugą szansę.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: grzegorzg »

Buta Heynena nie zna granic - a nie bierze pod uwagę, ze grając z kurierami w MW moglibyśmy zwyczajnie nie dożyć do ćwierćfinału w tamtej grupie?
Przeciez to bez sensu... On jest chorym megalomanem i tyle.
Ostatnio zmieniony 4 sie 2021, o 17:53 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 1 raz.
przemik
Posty: 1595
Rejestracja: 4 mar 2020, o 12:19
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: przemik »

Całkiem stracił kontakt z rzeczywistoscią. Biedak.
Czyli jakbysmy byli na miejscu Argentyny w drugiej grupie... to by zdobył złoto.
No patrz jaki pech...
Ostatnio zmieniony 4 sie 2021, o 17:56 przez przemik, łącznie zmieniany 1 raz.
___
Noworoczny Kibic Siatki
dyletant
Posty: 5106
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: dyletant »

Ale swoją drogą ten podział grup absurdalny i jednak trochę wpływa na końcowe wyniki. Podczas gdy jedni biją się z najlepszymi i podbudowują morale ewentualnymi zwycięstwami, drudzy ogrywają ogórków bez możliwości weryfikacji formy i ewentualnych braków.
To działa w 2 strony, bo najpierw z takiej grupy trzeba wyjść, a dopiero można korzystać ze zdobytego tam ogrania. Zapytaj Francuzów z Rio czy obecnych Amerykanów, w której grupie woleliby się znaleźć.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
BuenoSausage
Posty: 1559
Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: BuenoSausage »

Podsumowując, winnymi naszej porażki są:
- Nasi grupowi rywale, bo grali przeciwko nam za słabo
- Organizatorzy, bo odważyli się zmienić godzinę meczu
- Francuscy siatkarze, bo za dobrze atakowali
przemik
Posty: 1595
Rejestracja: 4 mar 2020, o 12:19
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: przemik »

BuenoSausage pisze: 4 sie 2021, o 17:55 Podsumowując, winnymi naszej porażki są:
- Nasi grupowi rywale, bo grali przeciwko nam za słabo
- Organizatorzy, bo odważyli się zmienić godzinę meczu
- Francuscy siatkarze, bo za dobrze atakowali
- pech w losowaniu bo trafilismy do tak słabej grupy
___
Noworoczny Kibic Siatki
radek0389
Posty: 469
Rejestracja: 24 sie 2008, o 20:01
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: radek0389 »

dyletant pisze: 4 sie 2021, o 17:54
Ale swoją drogą ten podział grup absurdalny i jednak trochę wpływa na końcowe wyniki. Podczas gdy jedni biją się z najlepszymi i podbudowują morale ewentualnymi zwycięstwami, drudzy ogrywają ogórków bez możliwości weryfikacji formy i ewentualnych braków.
To działa w 2 strony, bo najpierw z takiej grupy trzeba wyjść, a dopiero można korzystać ze zdobytego tam ogrania. Zapytaj Francuzów z Rio czy obecnych Amerykanów, w której grupie woleliby się znaleźć.
No jasna sprawa, że trzeba wygrać. Ale i tak wydaje mi się, że łatwiej się gra ćwierćfinał, kiedy jesteś już w turnieju na całego, po ciężkich bojach. Niż masz tydzień wakacyjne meczyki i nagle stajesz do walki o być albo nie być. Choć to tak wrzucam w ramach pobocznego tematu, bez żadnego nawiązania do naszej porażki w Tokio.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Igrzyska Olimpijskie”