WGP 2010
Re: WGP 2010
Na razie końcówka pierwszego seta ale dalej mamy to co było njwiększym mankamentem zespołu czyli średni odbiór oraz przestoje w grze. Jak się z tych prestojów "wyleczymy" to nawet w finale WGP powalczymy !
Jak pisałem tego posta to panie już skończyły seta!
Jak pisałem tego posta to panie już skończyły seta!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: WGP 2010
Ten mecz jest tak emocjonujący i wyrównany że przy paru akcjach mało na zawał nie padłem...
Jak rozpoznać Polaka na wakacjach zagranicą:
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
Re: WGP 2010
Widzę wśród użytkowników naszego forum poziom chęci do komentowania dzisiejszego spotkania z Tajwanem, wspólgrający z klasą tego rywala... .
Tak więc ostatecznie:
Polska - Tajwan 3-0 (25:16, 25:19, 25:15)
Może niektórzy z Was będą zaskoczeni, ale ja mam pretensje do naszych zawodniczek, że daly rywalkom ugrać tak dużo malych punktów. Wlaściwie stwierdzenie "daly rywalkom ugrać" jest nieadekwatne do tego, co faktycznie mialo miejsce w tym spotkaniu. Z mojego punktu widzenia mogly Polki grać na nieco większej koncentracji i wtedy uniknęlyby kilku przestojów w grze, które kosztowaly je - jak sądzę - oddanie ekipie Tajwanu spokojnie w granicach 10 punktów za nic. Może wyglądać, że bawię się tutaj w aptekarza, ale te kilka(naście) punktów może mieć pierwszorzędne znaczenie w końcowym rozliczeniu.
Wlaściwie trudno cokolwiek powiedzieć merytorycznego odnośnie gry polskiego zespolu. Można się cieszyć z tego, że po samym zachowaniu zawodniczek na parkiecie bylo widać, że mają kontrolę nad wydarzeniami, że chyba zaczynają być świadome swojej wartości i bardzo trafnie zaczynają wyczuwać dystans (relację klasy sportowej) w zależności od tego przeciwko komu wychodzą na boisko.
Duże slowa uznania dla trenera Matlaka za wlaściwe zalożenia na ten mecz. Pograly praktycznie wszystkie dziewczyny. Mnie cieszy zwlaszcza to, że widzę konsekwencję trenera w próbowaniu tego wariantu gry z Joanną Kaczor i Katarzyną Skowrońską w wyjściowej szóstce.
Na razie tyle przychodzi mi do glowy z pomeczowych refleksji.
dreamer
Tak więc ostatecznie:
Polska - Tajwan 3-0 (25:16, 25:19, 25:15)
Może niektórzy z Was będą zaskoczeni, ale ja mam pretensje do naszych zawodniczek, że daly rywalkom ugrać tak dużo malych punktów. Wlaściwie stwierdzenie "daly rywalkom ugrać" jest nieadekwatne do tego, co faktycznie mialo miejsce w tym spotkaniu. Z mojego punktu widzenia mogly Polki grać na nieco większej koncentracji i wtedy uniknęlyby kilku przestojów w grze, które kosztowaly je - jak sądzę - oddanie ekipie Tajwanu spokojnie w granicach 10 punktów za nic. Może wyglądać, że bawię się tutaj w aptekarza, ale te kilka(naście) punktów może mieć pierwszorzędne znaczenie w końcowym rozliczeniu.
Wlaściwie trudno cokolwiek powiedzieć merytorycznego odnośnie gry polskiego zespolu. Można się cieszyć z tego, że po samym zachowaniu zawodniczek na parkiecie bylo widać, że mają kontrolę nad wydarzeniami, że chyba zaczynają być świadome swojej wartości i bardzo trafnie zaczynają wyczuwać dystans (relację klasy sportowej) w zależności od tego przeciwko komu wychodzą na boisko.
Duże slowa uznania dla trenera Matlaka za wlaściwe zalożenia na ten mecz. Pograly praktycznie wszystkie dziewczyny. Mnie cieszy zwlaszcza to, że widzę konsekwencję trenera w próbowaniu tego wariantu gry z Joanną Kaczor i Katarzyną Skowrońską w wyjściowej szóstce.
Na razie tyle przychodzi mi do glowy z pomeczowych refleksji.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: WGP 2010
Ty to jak trener Brazylii, który po dzisiejszym zwycięstwie z Dominikaną w setach do 14, 18 i 14 stwierdził, że jego zespół zagrał źle i jest daleki od optymalnej formydreamer pisze:Może niektórzy z Was będą zaskoczeni, ale ja mam pretensje do naszych zawodniczek, że daly rywalkom ugrać tak dużo malych punktów.
Re: WGP 2010
Oczywiście poszły na siłownię po meczu .mewa pisze:Ty to jak trener Brazylii, który po dzisiejszym zwycięstwie z Dominikaną w setach do 14, 18 i 14 stwierdził, że jego zespół zagrał źle i jest daleki od optymalnej formydreamer pisze:Może niektórzy z Was będą zaskoczeni, ale ja mam pretensje do naszych zawodniczek, że daly rywalkom ugrać tak dużo malych punktów.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Re: WGP 2010
No bo...kurna... nie ukrywam, że naprawdę zrobilo mi się żal tych punktów w trakcie oglądania meczu . Te chwilowe przestoje naprawdę w najmniejszym stopniu nie byly związane z jakąkolwiek presją siatkarek Tajwanu. Po prostu nasze nie utrzymaly koncentracji, co może martwić, gdy pomyśli się, że przyjdzie im grać już niedlugo z zespolami które presję będą wywieraly przez caly mecz nieustannie. Co wtedy będzie .mewa pisze:Ty to jak trener Brazylii, który po dzisiejszym zwycięstwie z Dominikaną w setach do 14, 18 i 14 stwierdził, że jego zespół zagrał źle i jest daleki od optymalnej formydreamer pisze:Może niektórzy z Was będą zaskoczeni, ale ja mam pretensje do naszych zawodniczek, że daly rywalkom ugrać tak dużo malych punktów.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: WGP 2010
O ile sie nie myle to z Tajwanem zagramy jeszcze raz więc mamy 15 punktów. Na naszej drodze do F6 stanie również potęga z Portoryko więc od razu doliczmy sobie kolejne 3 punkty a to już powinno wystarczyć do awansu...
Jak rozpoznać Polaka na wakacjach zagranicą:
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
Re: WGP 2010
Zakladając, że rzeczywiście jeszcze raz z Tajwanem i potem z Portoryko nie będziemy mieli problemów z wygraniem, to nasz awans do turnieju finalowego może stać się cialem już jutro...
Wydaje mi się, że jeżeli jutro Brazylia pokona Holandię za 3 punkty, to nie będzie już w praktyce takiej możliwości abyśmy nawet przy pozostalych porażkach (poza wygranymi w drugim meczu z Tajwanem i w meczu z Portoryko) spadli na miejsce poniżej 5 lub 6.
Jeżeli Brazylia przegra lub wygra 3:2 to świętowanie trzeba będzie przesunąć w czasie .
dreamer
Wydaje mi się, że jeżeli jutro Brazylia pokona Holandię za 3 punkty, to nie będzie już w praktyce takiej możliwości abyśmy nawet przy pozostalych porażkach (poza wygranymi w drugim meczu z Tajwanem i w meczu z Portoryko) spadli na miejsce poniżej 5 lub 6.
Jeżeli Brazylia przegra lub wygra 3:2 to świętowanie trzeba będzie przesunąć w czasie .
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: WGP 2010
Mam nadzieję że dziewczyny dadzą z siebie wszystko i wygrają jutrzejszy mecz jak i cały turniej w Japonii:-)
Mecz z Tajwanem zagraliśmy dobrze ale jak napisał ktoś wcześniej strasznie szkoda tych nie których pkt straconych...
Mniej najbardziej cieszy jednak dobra dyspozycja k,Skowrońskiej i k,Gajgał-a Szczególnie tej pierwszej;-)
Myślę że Kasia Skowrońska potrzebuje takich 'łatwych' meczy do odbudowania się po kontuzji.Poza tym dzisiejsze ustawienie przyniosło wiele korzyści.Oby tak Dalej!
Mecz z Tajwanem zagraliśmy dobrze ale jak napisał ktoś wcześniej strasznie szkoda tych nie których pkt straconych...
Mniej najbardziej cieszy jednak dobra dyspozycja k,Skowrońskiej i k,Gajgał-a Szczególnie tej pierwszej;-)
Myślę że Kasia Skowrońska potrzebuje takich 'łatwych' meczy do odbudowania się po kontuzji.Poza tym dzisiejsze ustawienie przyniosło wiele korzyści.Oby tak Dalej!
Re: WGP 2010
Japonia - Polska 3:1.
No i dziś "wcierka" od Japonek. Początek 4 seta zapowiadał kompromitację jaką przeżyły wczoraj Niemki (do 11), na szczęście dziewczyny odrobiły sporo punktów co je kosztowało w późniejszej fazie seta. Dziwię się, że Matlak nie wpuścił w pewnym momencie z powrotem Kaczor, która radziła sobie o niebo lepiej niż Skowrońska. I właśnie tymi 9 oczkami straconymi na dzień dobry, 4 seta przegraliśmy...
Martwi mnie jutrzejszy mecz, bo Ania Barańska oddychała pod koniec rękawami...
Japonki pokazały wszystkie walory, które prezentują na swojej ziemi. W pewnych momentach potrafiliśmy narzucić im swoją grę, ale niestety za krótkie były to chwile by wygrać mecz. Mam nadzieję, że uda się wygrać batalię z Niemkami i nas Kożuch w pojedynkę nie załatwi...
No i dziś "wcierka" od Japonek. Początek 4 seta zapowiadał kompromitację jaką przeżyły wczoraj Niemki (do 11), na szczęście dziewczyny odrobiły sporo punktów co je kosztowało w późniejszej fazie seta. Dziwię się, że Matlak nie wpuścił w pewnym momencie z powrotem Kaczor, która radziła sobie o niebo lepiej niż Skowrońska. I właśnie tymi 9 oczkami straconymi na dzień dobry, 4 seta przegraliśmy...
Martwi mnie jutrzejszy mecz, bo Ania Barańska oddychała pod koniec rękawami...
Japonki pokazały wszystkie walory, które prezentują na swojej ziemi. W pewnych momentach potrafiliśmy narzucić im swoją grę, ale niestety za krótkie były to chwile by wygrać mecz. Mam nadzieję, że uda się wygrać batalię z Niemkami i nas Kożuch w pojedynkę nie załatwi...
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...
Pałac Bydgoszcz
w każdym sercu naszym tkwi...
Pałac Bydgoszcz
Re: WGP 2010
Japonia - Polska 3:1
Najkrótszy komentarz do tego co się dzisiaj stało mógłby być taki, że przegrać może każdy i w każdym meczu, ważne jest jednak wrażenie jakie się po sobie pozostawia.
A co pozostawiły Polki w pamięci obserwatorów tego meczu...
Tragedia, blamaż, żenada... to słowa które tylko niedoskonale imitują to, co pokazywała w tym spotkaniu nasza drużyna.
Taka jest prawda i nie ma się co tutaj pocieszać i mamić przekonywaniem, że w trzecim secie pokazały kawał dobrej gry. A może wcale jej nie pokazały? Może po prostu Japonki za wcześnie zaczęły świętować?
Słowa uznania dla Katarzyny Gajgał, troszkę pochwał dla Anny Barańskiej i Joanny Kaczor. A pozostałe zawodniczki... zresztą, czy jakaś jeszcze w tym meczu grała... .
Niestety, jak widać było dzisiaj w całej rozciągłości, moje wcześniejsze przypuszczenia, że z Katarzyną Skowrońską dzieje się coś niedobrego, znalazły właśnie w tym meczu swój nieszczęsny finał. Dobre w tym całym nieszczęściu było to, że trener Matlak w miarę (nie w czas, ale w miarę szybko) przekonał się, że ze Skowrońską nie ugra w tym meczu NIC i zmienił ją na Kaczor.
Jeżeli nie zmieni się nic w naszej kadrze w formacji przyjęcia, to możemy odstąpić jakiemuś zespołowi miejsce w japońskich MŚ, bo błaźnienie się na jednej z dwóch najważniejszych światowych imprez siatkarskich nie byłoby zbyt przyjemne ani dla zawodniczek, ani dla kobiców.
dreamer
Najkrótszy komentarz do tego co się dzisiaj stało mógłby być taki, że przegrać może każdy i w każdym meczu, ważne jest jednak wrażenie jakie się po sobie pozostawia.
A co pozostawiły Polki w pamięci obserwatorów tego meczu...
Tragedia, blamaż, żenada... to słowa które tylko niedoskonale imitują to, co pokazywała w tym spotkaniu nasza drużyna.
Taka jest prawda i nie ma się co tutaj pocieszać i mamić przekonywaniem, że w trzecim secie pokazały kawał dobrej gry. A może wcale jej nie pokazały? Może po prostu Japonki za wcześnie zaczęły świętować?
Słowa uznania dla Katarzyny Gajgał, troszkę pochwał dla Anny Barańskiej i Joanny Kaczor. A pozostałe zawodniczki... zresztą, czy jakaś jeszcze w tym meczu grała... .
Niestety, jak widać było dzisiaj w całej rozciągłości, moje wcześniejsze przypuszczenia, że z Katarzyną Skowrońską dzieje się coś niedobrego, znalazły właśnie w tym meczu swój nieszczęsny finał. Dobre w tym całym nieszczęściu było to, że trener Matlak w miarę (nie w czas, ale w miarę szybko) przekonał się, że ze Skowrońską nie ugra w tym meczu NIC i zmienił ją na Kaczor.
Jeżeli nie zmieni się nic w naszej kadrze w formacji przyjęcia, to możemy odstąpić jakiemuś zespołowi miejsce w japońskich MŚ, bo błaźnienie się na jednej z dwóch najważniejszych światowych imprez siatkarskich nie byłoby zbyt przyjemne ani dla zawodniczek, ani dla kobiców.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: WGP 2010
No niestety Japonia broniła dzisiaj mnóstwo piłek w nieprawdopodobnych okolicznościach...żałosny występ Skowrońskiej i zbyt póżna zmiana z Kaczor zaważyły o wyniku. Cóż trzeba jutro dać z siebie wszystko i pokonać Niemcy.
Jak rozpoznać Polaka na wakacjach zagranicą:
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
Re: WGP 2010
Powróciłem na chwilę do tekstu, który przedrukowany był wczoraj w Strefie Siatkówki (http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... -z-japonia), tekstu pod dość wymownym tytułem...
Przyszło mi zaraz do głowym że bardzo dobrze się stało, że autor tekstu nie wymyślił sobie tytułu, w którym zamiast sformułowania "...na mecz z Japonią" byłoby sformułowanie "...podczas meczu z Japonią"...
Sądzę, że gdybym po dzisiejszym "pokazie" przeczytał taki tytuł, zgaga paliłaby mnie niemiłosiernie.
Zgadzam się z poprzednikiem, że teraz trzeba nam mocno liczyć na dobrą grę i postawę Polek jutro, przeciwko Niemkom.
Choć przecież nie ma co kryć, że takie mecze jak dzisiejszy nakazują ostrożność, a przy tym zasiewają zwątpienie, czy to aby nie mamy do czynienia z "papierowym kolosem" którego potrafi zdmuchnąć z parkietu każda drużyna mająca potencjał wystarczający już nie do tego, żeby zagrać rewelacyjnie, ale tylko solidnie.
dreamer
Przyszło mi zaraz do głowym że bardzo dobrze się stało, że autor tekstu nie wymyślił sobie tytułu, w którym zamiast sformułowania "...na mecz z Japonią" byłoby sformułowanie "...podczas meczu z Japonią"...
Sądzę, że gdybym po dzisiejszym "pokazie" przeczytał taki tytuł, zgaga paliłaby mnie niemiłosiernie.
Zgadzam się z poprzednikiem, że teraz trzeba nam mocno liczyć na dobrą grę i postawę Polek jutro, przeciwko Niemkom.
Choć przecież nie ma co kryć, że takie mecze jak dzisiejszy nakazują ostrożność, a przy tym zasiewają zwątpienie, czy to aby nie mamy do czynienia z "papierowym kolosem" którego potrafi zdmuchnąć z parkietu każda drużyna mająca potencjał wystarczający już nie do tego, żeby zagrać rewelacyjnie, ale tylko solidnie.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: WGP 2010
Można rzec, że powoli tradycji staje się zadość, co udajemy się na mecz do Japonii to z gospodyniami przegrywamy. I czasem mam wrażenie, jakbym oglądał wciąż to samo spotkanie. Japonki od poczatku potrafią narzucić nam swój styl gry, na który nie mamy w ogóle sposobu, a na dokładkę potrafią zmusić nas do błędów. Nawet jeżeli uda się urwać seta to bardziej dlatego, że zadyszkę mają Japonki. Prawda jest taka, że taki mecz, to znaczy wynik i styl, wisiał w powietrzu, bo już w Gdynii gra reprezentacji pozostawiała sporo do życzenia. W taką grą na turnieju finałowym (zakładam, że tam się znajdziemy dzięki bardzo korzystnemu terminarzowi) nie osiągniemy absolutnie nic poza pojedyńczymi wygranymi setami.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2010, o 12:06 przez tomasol, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: WGP 2010
Japonia nas dzisiaj rozbiła i zasłużenie wygrała 3:1. W naszym zespole moim zdaniem tylko Kaczor i Gajgał zasługują na słowa pochwały. Reszta bardzo słabo. Obie rozgrywające są zupełnie bez formy. Po Kosek cudów nie ma co oczekiwać, ale najgorszą zawodniczką po raz kolejny była moim zdaniem Skowrońska. Kaśka spisuje się od dłuższego czasu kiepściutko i to we wszystkich elementach.
Trzeba też podkreślić świetną grę Japonek, które w przeciągu kilku lat poczyniły spore postępy. Azjatki to już nie tylko znakomita gra w obronie, ale też spora skuteczność w ataku. Nie mówię tylko o dzisiejszym meczu, ale widziałem też wcześniejsze pojedynki siatkarek z kraju Kwitnącej Wiśni z Włoszkami i Niemkami. Świetna taktyka na zagrywce i notoryczne celowanie serwisem w Barańską. Sano to dla mnie jedna z najlepszych libero świata. Kimura także "zrobiła" spory progres w stosunku do wcześniejszych lat.
Sensacja w Chinach, gdzie gospodynie przegrały z Dominikaną 2:3.
Myślę, że ten pomysł jest całkowicie chybiony. Kaśka nie powinna w ogóle znajdować się na boisku. Obciążenie jej jeszcze przyjęciem spowodowałoby pewnie jeszcze gorszy występ Polek w dzisiejszym meczu.dreamer pisze: Mnie cieszy zwlaszcza to, że widzę konsekwencję trenera w próbowaniu tego wariantu gry z Joanną Kaczor i Katarzyną Skowrońską w wyjściowej szóstce.
Trzeba też podkreślić świetną grę Japonek, które w przeciągu kilku lat poczyniły spore postępy. Azjatki to już nie tylko znakomita gra w obronie, ale też spora skuteczność w ataku. Nie mówię tylko o dzisiejszym meczu, ale widziałem też wcześniejsze pojedynki siatkarek z kraju Kwitnącej Wiśni z Włoszkami i Niemkami. Świetna taktyka na zagrywce i notoryczne celowanie serwisem w Barańską. Sano to dla mnie jedna z najlepszych libero świata. Kimura także "zrobiła" spory progres w stosunku do wcześniejszych lat.
Sensacja w Chinach, gdzie gospodynie przegrały z Dominikaną 2:3.
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Re: WGP 2010
Zacytowane przez ciebie zdanie odnosi się do pewnej modelowej - idealnej sytuacji, w której Skowrońska wreszcie coś potrafi na boisku pokazać. Oczywiście, że przy takiej jej dyspozycji jak dzisiaj to nie ma sensu jej wstawiać na boisko. Natomiast naprawdę gdyby obydwie te zawodniczki złapały optimum formy, to obok siebie na boisku byłyby bronią o zwielokrotnionej w postępie geometrycznym sile rażenia.Elgarten pisze:Myślę, że ten pomysł jest całkowicie chybiony Kaśka nie powinna w ogóle znajdować się na boisku. Obciążenie jej jeszcze przyjęciem spowodowałoby pewnie jeszcze gorszy występ Polek w dzisiejszym meczu...dreamer pisze:Mnie cieszy zwlaszcza to, że widzę konsekwencję trenera w próbowaniu tego wariantu gry z Joanną Kaczor i Katarzyną Skowrońską w wyjściowej szóstce.
Sensacja w Chinach, gdzie gospodynie przegrały z Dominikaną 2:3.
Rzeczywiście w Chinach sensacyjnie. Ale może to oznacza tylko tyle, że ci, którzy chwalą pod niebiosa (a wierz mi, jest takich sporo) dokonania Marcosa Kwieka z reprezentacją Dominikany, mają rację.
Na pierwszy rzut oka widać (np. po liczbie nastolatek w kadrze), że Kwiek nie boi się puszczać do gry młodych i już nawet wiele z nimi ugrał. A gdy do tej młodzieńczej nawałnicy dojdzie dobra dyspozycja starszych, doświadczonych zawodniczek...
to mogą dziać się takie rzeczy jak w dzisiejszym meczu z Chinkami.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: WGP 2010
Jestem nowym uzytkownikiem ale stalym fanem siatkowki kobiet jestem pod wrazeniem gry naszych dziewczyn zycze im wszystjiego dobrego z calego serca oby doszly daleko i osiagnely wszystko co sobie zaplanowaly ogladam wszystkie mecze w miare mozliwosci bo jak wiekszosc pracuje ale to co one wyprawiaja to rusza mnie z calego serca nie bylem jeszcze na zadnym meczu w kraju ale napewno to zmienie jak tylko beda grac w kraju to napewno bede kibicowal z trybun dzisiejszy mecz z japonkami to nic takiego tak jestesmy najlepsi nie ma lepszych cala druzyna jest niesamowita wszystkie dziewczyny spoko sa najlepsze kazdy mecz z ich udzialem to poezja prawdziwej siatki dziewczyny oby tak dalej a bedzie dobrze prawdziwe podziekowania za dobra gre i emocje ktore towarzysza w kazym meczu prawdziwy szacun do trenera i calej kadry pozdrawiam dziewczyny za waszym posrednictwem i zycze by wszystko poszlo dobrze i szczerze trzymam kciuki za te laski naprawde daja duzo emocji w kazdym meczu pozdrowienia rownierz dla strefy siatki
Re: WGP 2010
Witamy Nowegomn1977 pisze:Jestem nowym uzytkownikiem ale stalym fanem siatkowki kobiet jestem pod wrazeniem gry naszych dziewczyn zycze im wszystjiego dobrego z calego serca oby doszly daleko i osiagnely wszystko co sobie zaplanowaly ogladam wszystkie mecze w miare mozliwosci bo jak wiekszosc pracuje ale to co one wyprawiaja to rusza mnie z calego serca nie bylem jeszcze na zadnym meczu w kraju ale napewno to zmienie jak tylko beda grac w kraju to napewno bede kibicowal z trybun dzisiejszy mecz z japonkami to nic takiego tak jestesmy najlepsi nie ma lepszych cala druzyna jest niesamowita wszystkie dziewczyny spoko sa najlepsze kazdy mecz z ich udzialem to poezja prawdziwej siatki dziewczyny oby tak dalej a bedzie dobrze prawdziwe podziekowania za dobra gre i emocje ktore towarzysza w kazym meczu prawdziwy szacun do trenera i calej kadry pozdrawiam dziewczyny za waszym posrednictwem i zycze by wszystko poszlo dobrze i szczerze trzymam kciuki za te laski naprawde daja duzo emocji w kazdym meczu pozdrowienia rownierz dla strefy siatki
Kiedy męska w LŚ dawała... Dremer taki jest plan, a DC wie co robi.
Ale gdy Matlak (który awansuje do finału WGP, na bank) cementuje(tworzy) team, to jest be
Wiadomo nie jest z stamtąd (czyli kraju befsztyków)
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: WGP 2010
Bez przesadyzmu. To skoro w tę stronę już zmierzamy to może zlikwidujmy w ogóle reprezentację naszego kraju jeśli, aż tak mielibyśmy się wstydzić za ich grę. Taki pogląd przyrównuje do krytyki, która spadła na nasze zawodniczki podczas zeszłorocznych ME, a po której to nasza reprezentacja miała się odrodzić, z tą różnicą, że w przypadku trwającego WGP siatkarki bardzo dobrze zaczęły i ktoś się chyba boi żeby nie popadły w samozachwyt. Z psychologicznego punktu widzenia na pewno coś w tym jest, ale osobiście uważam, że sportowcy muszą mieć twardą psychikę w swoim zawodzie i takie motywatory nie są główną przyczyną ich lepszej/gorszej gry.dreamer pisze:
Jeżeli nie zmieni się nic w naszej kadrze w formacji przyjęcia, to możemy odstąpić jakiemuś zespołowi miejsce w japońskich MŚ, bo błaźnienie się na jednej z dwóch najważniejszych światowych imprez siatkarskich nie byłoby zbyt przyjemne ani dla zawodniczek, ani dla kobiców.
dreamer
riki tiki tak!
Re: WGP 2010
Po dzisiejszym meczu z Japonią widziałem wczorajsze utyskiwania dreamera na temat naszych błędów w meczu z tajpeji czy też tajwanem.
Okazało się, że świętą rację miał nasz kolega, bo Japonki wykorzystywały każdą prawie niedokładność naszego zespołu!!!
Okazało się, że świętą rację miał nasz kolega, bo Japonki wykorzystywały każdą prawie niedokładność naszego zespołu!!!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: WGP 2010
A ten dreamer twierdzi, że nie powinno się krytykować DC bo rozliczamy po MŚ.Pele pisze:Po dzisiejszym meczu z Japonią widziałem wczorajsze utyskiwania dreamera na temat naszych błędów w meczu z tajpeji czy też tajwanem.
Okazało się, że świętą rację miał nasz kolega, bo Japonki wykorzystywały każdą prawie niedokładność naszego zespołu!!!
Ale oczywiście Matlaka(jego team) rozliczajmy dzisiaj.
Fakty są takie, że dziewczyny w WGP ugrają więcej niż herosi w LŚ.
p.s
To nie one wygrały w Niemcami, kiedy chłopaki zbierali bęcki?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: WGP 2010
Chcę wrócić do sprawy o której pisałem już wczoraj.
Po wyniku dzisiejszego meczu:
Brazylia - Holandia 3:1 (25:21, 21:25, 25:15, 26:24)
właściwie stało się ciałem to co przewidywaliśmy wczoraj, czyli, że Polki na 99,9% mają już zapewniony udział w turnieju finałowym.
Wygląda więc na to, że mamy za co być wdzięczni dzisiaj ekipie Brazylii
Choć gdyby się dokładniej zastanowić nad statystykami z meczu Brazylia - Holandia, to chyba jednak okazałoby się, że nie całej ekipie Brazylii ta wdzięczność byłaby teleportowana, ale jednej zawodniczce...
Tą zawodniczką jest Sheilla Castro, która - co jest niesamowite - w tym czterosetowym meczu zdobyła dla swojej drużyny 33 punkty z 97 zdobytych przez Brazylijki. To niesamowity wyczyn - powyżej 1/3 wszystkich punktów.
dreamer
Po wyniku dzisiejszego meczu:
Brazylia - Holandia 3:1 (25:21, 21:25, 25:15, 26:24)
właściwie stało się ciałem to co przewidywaliśmy wczoraj, czyli, że Polki na 99,9% mają już zapewniony udział w turnieju finałowym.
Wygląda więc na to, że mamy za co być wdzięczni dzisiaj ekipie Brazylii
Choć gdyby się dokładniej zastanowić nad statystykami z meczu Brazylia - Holandia, to chyba jednak okazałoby się, że nie całej ekipie Brazylii ta wdzięczność byłaby teleportowana, ale jednej zawodniczce...
Tą zawodniczką jest Sheilla Castro, która - co jest niesamowite - w tym czterosetowym meczu zdobyła dla swojej drużyny 33 punkty z 97 zdobytych przez Brazylijki. To niesamowity wyczyn - powyżej 1/3 wszystkich punktów.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: WGP 2010
Niby za co? Dzisiaj dziewczyny dowiodły, że "pomoc" Brazylii do niczego nie jest potrzebna.dreamer pisze: Wygląda więc na to, że mamy za co być wdzięczni dzisiaj ekipie Brazylii
Z naszego punktu widzenia lepiej by było, gdyby Brazylia przegrała wszystkie mecze i nie pojechała na finał
Z dzisiejszego meczu to chyba najbardziej zapamiętam niewzruszony spokój trenera Niemek
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: WGP 2010
Polki pokazały że potrafią grać końcówki!
Ale też pokazały jak łatwo je wytracić z równowagi(jeden błąd i 6 ptk w jednym ustawieniu).Niestety Skowrońska znowu zawiodła.Musi uważać bo przy dobrej dyspozycji Zaroślińskiej Może nawet zostać w domu...Zresztą szczerze mówiąc żal na jej grę patrzeć.
Fajnie do meczu weszła Aśka Szczurek.To tylko wzmocni rywalizacje na pozycji przyjmującej:)
Powoli widać pewniaków do wyjazdu do Japonii.
Pozdrawiam Morgan
Ale też pokazały jak łatwo je wytracić z równowagi(jeden błąd i 6 ptk w jednym ustawieniu).Niestety Skowrońska znowu zawiodła.Musi uważać bo przy dobrej dyspozycji Zaroślińskiej Może nawet zostać w domu...Zresztą szczerze mówiąc żal na jej grę patrzeć.
Fajnie do meczu weszła Aśka Szczurek.To tylko wzmocni rywalizacje na pozycji przyjmującej:)
Powoli widać pewniaków do wyjazdu do Japonii.
Pozdrawiam Morgan
Re: WGP 2010
Och było dzisiaj ciężko ale dziewczyny pokazały że nie załamują się gdy coś im nie wychodzi. Wydaje mi się że możemy już świętować awans oczywiście jeśli się nie skompromitujemy z Portoryko i Tajwanem. Osobiście jestem bardzo ciekaw co nasze dziewczyny pokażą w meczu z Brazylią, liczę iż to nie będzie spotkanie do jednej bramki. Za dzisiejszy mecz wielkie gratulacje!!!
Jak rozpoznać Polaka na wakacjach zagranicą:
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
Re: WGP 2010
Morgan - z tymi pewniakami na MŚ to bym nie przesadzał bo jeszcze zostało kilka miesięcy.
Dzisiejsze spotkanie z Niemkami znów pokazuje, że trzeba się zastanowić co jest z naszym zespołem nie tak. Gramy nieźle a gdy po drugiej stronie siatki stoją japonki to od razu miekna nam kolana???
Skowrońska - dla mnie jest BARDZO poważna kandydatką do pierwszej 6 na MŚ. Gra tak źle ze gorzej już nie może więc teraz forma tej zawodniczki powinna rosnąć
Dzisiejsze spotkanie z Niemkami znów pokazuje, że trzeba się zastanowić co jest z naszym zespołem nie tak. Gramy nieźle a gdy po drugiej stronie siatki stoją japonki to od razu miekna nam kolana???
Skowrońska - dla mnie jest BARDZO poważna kandydatką do pierwszej 6 na MŚ. Gra tak źle ze gorzej już nie może więc teraz forma tej zawodniczki powinna rosnąć
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 16 maja 2010, o 10:01
- Płeć: M
- Lokalizacja: Czechowice-Dz/Bielsko/Oświęcim
Re: WGP 2010
Drugi set z Niemkami powinien być pokazywany w kółko. Od żenady 1:9 po zwycięstwo po ośmiu punktach z rzędu. Huśtawka nastrojów godna horroru. Dobrze, że zmienniczki wykorzystały swoją szansę i pokazały trenerowi, że ma na kogo postawić.
Śmiać mi się chciało z trenera Niemek - wyglądał jak obrażony. Dać mu jeszcze piwo do ręki i mp3 na uszy...
Śmiać mi się chciało z trenera Niemek - wyglądał jak obrażony. Dać mu jeszcze piwo do ręki i mp3 na uszy...
Re: WGP 2010
Dlaczego?
Np. tak Barańska trzymała poziom na ME(Było minęło).Teraz także nie schodzi poniżej pewnej linii.
Daje sobie głowę obciąć że będzie na MŚ w pierwszej szóstce:)
Środkowe;Gajgał Bednarek.Ta pierwsza Kapitalne któreś z rzędu spotkanie.Poza tym świetna zagrywka,Z Bednarek jest podobnie.
Okuniewska jest dobrą środkową ale brak jej doświadczenia.Takie moje zdanie:-)
O atakujących i libero się nie wypowiem bo jeszcze wszystko może się rozstrzygnąć .Poza tym mistrzostwa za niecałe dwa miesiące...Więc powoli,powoli trzeba zacząć wybierać czy choćby spekulować.Liderki widać.
Ale jak to się mówi;Nie chwal żołnierza przed zachodem słońca...
Mam pytanie czy oprócz Wgp zagramy jeszcze jakieś mecze?Bo z tego co się orientuję to chyba nie-ale jestem ciekaw;p
Morgan
Np. tak Barańska trzymała poziom na ME(Było minęło).Teraz także nie schodzi poniżej pewnej linii.
Daje sobie głowę obciąć że będzie na MŚ w pierwszej szóstce:)
Środkowe;Gajgał Bednarek.Ta pierwsza Kapitalne któreś z rzędu spotkanie.Poza tym świetna zagrywka,Z Bednarek jest podobnie.
Okuniewska jest dobrą środkową ale brak jej doświadczenia.Takie moje zdanie:-)
O atakujących i libero się nie wypowiem bo jeszcze wszystko może się rozstrzygnąć .Poza tym mistrzostwa za niecałe dwa miesiące...Więc powoli,powoli trzeba zacząć wybierać czy choćby spekulować.Liderki widać.
Ale jak to się mówi;Nie chwal żołnierza przed zachodem słońca...
Mam pytanie czy oprócz Wgp zagramy jeszcze jakieś mecze?Bo z tego co się orientuję to chyba nie-ale jestem ciekaw;p
Morgan
Re: WGP 2010
Na pewno Memoriał Agaty Mróz 17-19 września (m.in Serbki, Czeszki za rywalki) i Piemonte Cup we Włoszech.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...
Pałac Bydgoszcz
w każdym sercu naszym tkwi...
Pałac Bydgoszcz