Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Czy tylko mnie się wydaje, że Simon stał się takim przeciętnym środkowym jakich wielu typu Stankovic czy Nowakowski?
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Stanković nie jest przeciętnym środkowym, dobry technicznie, w ataku kręci dobre procenty, właściwie tylko zagrywki mu brakuje, ale Simon faktycznie jakoś nie wydaje się sobą na tym turnieju
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Nie no dobrze gra, ale tak jakby minimalnie bardziej kocie ruchy miał za czasów Kuby, może z 8 kg więcej ma?
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Nowakowski też jest super, ale Simon najlepszy na świecie, przynajmniej za czasów Kuby, teraz może też jednakkamil1999 pisze:Stanković nie jest przeciętnym środkowym, dobry technicznie, w ataku kręci dobre procenty, właściwie tylko zagrywki mu brakuje, ale Simon faktycznie jakoś nie wydaje się sobą na tym turnieju
-
- Posty: 7987
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Juantorena będzie miał jutro szansę wywalczyć piąte MVP Klubowych Mistrzostw Świata i czwarty tytuł
Bardzo nierówno gra Lube, ale będę zaskoczony jeżeli w kwietniu będzie w stanie ktoś ich pokonać.
Bardzo nierówno gra Lube, ale będę zaskoczony jeżeli w kwietniu będzie w stanie ktoś ich pokonać.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Nawet Perugia?WysokiPortorykanczyk pisze:Juantorena będzie miał jutro szansę wywalczyć piąte MVP Klubowych Mistrzostw Świata i czwarty tytuł
Bardzo nierówno gra Lube, ale będę zaskoczony jeżeli w kwietniu będzie w stanie ktoś ich pokonać.
-
- Posty: 7987
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Perugia na starcie sezonu była w świetnej formie, a Lube - jak mówił Simon w wywiadzie przed dzisiejszym meczem - dopiero się zgrywa, stąd ten obraz z ligowego meczu między drużynami, ale nie sądzę, żeby Perugia była takim dominatorem jakim był Kazań: ani Atanasijević nie jest tak dobry jak Michajłow, ani Lanza nie jest takim stabilnym punktem jak Anderson. Ale to w kontekście ligi, bo w LM, wiadomo, dużo większa loteria. Zobaczymy.Aershis pisze:Nawet Perugia?
No i tego Zenitu lekceważyć nie można, ale tutaj Anderson musiałby sobie przypomnieć w klubie jak się gra na 100%.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Jeżeli ostatnie cztery sezony nauczyły nas czegoś to tego, żeby nie stawiać przeciwko Leonowi, to najwyższa karta, która bije wszystkie inne.WysokiPortorykanczyk pisze:Juantorena będzie miał jutro szansę wywalczyć piąte MVP Klubowych Mistrzostw Świata i czwarty tytuł
Bardzo nierówno gra Lube, ale będę zaskoczony jeżeli w kwietniu będzie w stanie ktoś ich pokonać.
Moim zdaniem Perugia wygra i LM i scudetto, przypuszczam nawet ze dość wyraźnie.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Taki Kovacevic jak dzisiaj to ścisły top.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Ja stawiam ,że Peruggia wszystko wygra ,ale nie tylko dlatego ,że Leon ,ale Peruggia jest ogólnie mądrzej zbudowana.Ma lepsze przyjęcie w postaci Lanzy i najlepszego włoskiego libero.Zagrywkę podobną.Lepszego sypacza no i nie będzie mieć problemó z limitami bo ktoś z tych zawodników grających dzisiaj będzie musiał siadnąć w lidze na ławce.
-
- Posty: 371
- Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Nie wiem czy opieranie zespołu na szklanym Lanzy to taki świetny pomysł. O tym, czy tak świetnie przyjmuje też nie jestem przekonany. To najsłabsze ogniwo i od niego będzie bardzo dużo zależeć.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Juantorena przyjmuje lepiej od Lanzy, nawet jeśli w ataku nie daje już tego co kiedyś.
Balaso za to jest akurat najmniejszym problemem Lube.
Co do sypacza - De Cecco w Perugii gra lewe-prawe, więc akurat niespecjalnie ma się czym wykazać, natomiast w kwestii wystawy z pola był, jest i już chyba zawsze będzie gorszy niż Bruno.
Balaso za to jest akurat najmniejszym problemem Lube.
Co do sypacza - De Cecco w Perugii gra lewe-prawe, więc akurat niespecjalnie ma się czym wykazać, natomiast w kwestii wystawy z pola był, jest i już chyba zawsze będzie gorszy niż Bruno.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Czy ja wiem? Lanza też bardzo dobrze przyjmuje tylko w reprezentacji nie zawsze pokazuje to co w klubie ,ale w Trentino był prawdziwym liderem drużyny i radził się równie dobrze w ataku co w przyjęciu.Juantorena faktycznie z biegiem czasu coraz lepij przyjmuje ,ale ma do pokrycia Leala i libero ,który przyjmuje chyba gorzej od Osmanego.Aershis pisze:Juantorena przyjmuje lepiej od Lanzy, nawet jeśli w ataku nie daje już tego co kiedyś.
Balaso za to jest akurat najmniejszym problemem Lube.
Co do sypacza - De Cecco w Perugii gra lewe-prawe, więc akurat niespecjalnie ma się czym wykazać, natomiast w kwestii wystawy z pola był, jest i już chyba zawsze będzie gorszy niż Bruno.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
To świetne przyjecie Lanzy to podobny mit do tego, że Mika jest defensywnym przyjmującym. : ) Jasne, przyjmuje nieźle, ale jest sporo grajków, którzy przyjmują lepiej, a w ataku dają co najmniej to samo. Lanza miał jeden-dwa sezony, gdzie faktycznie grał świetnie, ale to raczej okazyjne wyskoki niż stały punkt programu.kamil1999 pisze: Czy ja wiem? Lanza też bardzo dobrze przyjmuje tylko w reprezentacji nie zawsze pokazuje to co w klubie ,ale w Trentino był prawdziwym liderem drużyny i radził się równie dobrze w ataku co w przyjęciu.Juantorena faktycznie z biegiem czasu coraz lepij przyjmuje ,ale ma do pokrycia Leala i libero ,który przyjmuje chyba gorzej od Osmanego.
Co do Beloso, to on akurat w przyjęciu radzi sobie bardzo dobrze, gorzej gra za to w obronie, a przy tych skrzydłach, Lube największą przewagę mogłoby zyskać kontrami.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Belaso nie jest tez jakąś nie wiadomo jaką dziurą ,na tle Piechockiego wyglądał w sumie dobrze ,ale za to na tle Perrego(który zarówno przyjmował i bronił znacznie lepiej niż Belaso) wyglądał na gracza o dwie półki gorszego.Belaso dziurą nie jest ,ale jest o wiele słabszy niz Colaci i wyraźnie słabszy niż Rossini a defensywy w sensie obrony to chyba nie ma w ogóle.Dlatego uważam ,ze jak na taki klub jest to słaby zawodnik.Miał dobry zeszły sezon ,ale to jeszcze nie siatkarz na tę półkę.Zresztą zobaczymy po sezonie kto wygra mistrza.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Swoją drogą:
Vettori 73%
Kovacević 66%
Russell 72%
Lisiniać 75%
Candellaro 83%
Robią wrażenie procenty w ataku. A taki Vettori atakował przeciwko świetnie blokującemu Wołkowowi czy Kliuce, Russell i Kovacević musieli walczyć z mierzącym 208 cm i bardzo wyskakanym Udrysem, a Kołodiński do niziołków też nie należy, do tego spore znaczenie w elemencie bloku ma doświadczenie.
Odważnie postawie zatem na Trentino.
Vettori 73%
Kovacević 66%
Russell 72%
Lisiniać 75%
Candellaro 83%
Robią wrażenie procenty w ataku. A taki Vettori atakował przeciwko świetnie blokującemu Wołkowowi czy Kliuce, Russell i Kovacević musieli walczyć z mierzącym 208 cm i bardzo wyskakanym Udrysem, a Kołodiński do niziołków też nie należy, do tego spore znaczenie w elemencie bloku ma doświadczenie.
Odważnie postawie zatem na Trentino.
-
- Posty: 7987
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Jak Lube jutro będzie serwować na miarę swojego potencjału, wyjście z parą Russell-Kovacević nie będzie przesadnie fortunnym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że Vetto, jak to Vetto - istnieje duże prawdopodobieństwo, że w okolicach trzeciego seta zostanie zmieniony. Ale bardzo ciekawy mecz mając w pamięci momentami doskonałe spotkanie z ligi sprzed kilku tygodni, zakończone wygraną 3-2 przez Civitanovę.
Resovia powinna być jutro faworytem.
Resovia powinna być jutro faworytem.
Wręcz przeciwnie.Aershis pisze:Co do Beloso, to on akurat w przyjęciu radzi sobie bardzo dobrze, gorzej gra za to w obronie
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Faworyt nie zawiódł, ale Resovia wstydu nie przyniosła. Spodziewałem się bardziej tęgiego lania
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
WysokiPortorykanczyk pisze:Jak Lube jutro będzie serwować na miarę swojego potencjału, wyjście z parą Russell-Kovacević nie będzie przesadnie fortunnym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że Vetto, jak to Vetto - istnieje duże prawdopodobieństwo, że w okolicach trzeciego seta zostanie zmieniony. Ale bardzo ciekawy mecz mając w pamięci momentami doskonałe spotkanie z ligi sprzed kilku tygodni, zakończone wygraną 3-2 przez Civitanovę.
Resovia powinna być jutro faworytem.Wręcz przeciwnie.Aershis pisze:Co do Beloso, to on akurat w przyjęciu radzi sobie bardzo dobrze, gorzej gra za to w obronie
Pytanie jak często Lube serwuje na miarę potencjału?
Odnośnie Beloso - na tym turnieju? Nie wydaje mi się.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Ma ktoś link do meczu?
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Katastrofalnie grają Kliuka i Wołkow, dziwne że rozgrywacz nie gra więcej Udrysem.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Bez Miki i Możdżonka gramy z Ruskimi jak równy z równym. Nieprawdopodobne...
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Schulz gra słabiutko w tym sezonie.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Resovia przegrywa tylko i wyłącznie przez swoje frajerskie błędy. Siatkarsko nie są gorsi
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 13 paź 2018, o 07:42
- Płeć: M
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
To tak jak w każdym meczu przegranym przez polską drużynę na tym turniejuRiad69 pisze:Resovia przegrywa tylko i wyłącznie przez swoje frajerskie błędy. Siatkarsko nie są gorsi
Ta tendencja o czymś świadczy. Zresztą błędy to też element siatkarski.
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Mam nadzieję, że Mika będzie miał połowę niższy kontakt w przyszłym roku. To co gość gra to sabotaż.
All work and no play makes Jack a dull boy...
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Czy mi się wydaje czy przy challengu Resovii jednak środkowy Fakielu dotknął lekko siatki?
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Ma podpisany dwuletni, podobno najwyższy w lidze.Murilo0 pisze:Mam nadzieję, że Mika będzie miał połowę niższy kontakt w przyszłym roku. To co gość gra to sabotaż.
-
- Posty: 7987
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2018
Bardzo przeciętny był ten Fakieł, co było widać zwłaszcza w meczach z Włochami, jeszcze kilka sezonów temu zwycięstwo nad Rosjanami dla jednej z dwóch czołowych naszych drużyn nie byłoby wielkim wyzwaniem. Nie sądzę żeby Fakieł czy Sada były mocniejsze od polskich zespołów na papierze, a biorąc pod uwagę mizerny poziom turnieju chyba jednak szło ugrać ten medal.