Jastrzębie nie było faworytem.Noworoczny pisze:Wczoraj sami byli faworytami
Jak sytuacja z Deroo wygląda?
Jastrzębie nie było faworytem.Noworoczny pisze:Wczoraj sami byli faworytami
W przyjeciu bo w ataku ok.bono pisze:Juz widac ze Szymura mocno ciagnie Zakse w dół, JW na razie lepiej wyglada.
Też bym nie gwizdnął tego. Inna sprawa, że w tej akcji i tak Konar ostatni dotknął piłki więc pkt i tak dla ZAKSY.batmanowski pisze:Ale już jest słaby poziom sedziowania. Knarskiemu odgwizdują rzucona. Kojarzę tego kiepskiego sędziego z jakiegoś spotkania też wtedy dał popis.
Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka
No patrzcie Państwo... A Toniutti się nie boi...!Murilo0 pisze:Gdzie Śliwka jest liderem w ataku, ten sam zawodnik któremu na MŚ bano się wystawić jakąkolwiek piłkę.
Nikt nie broni rywalom być lepszym . Poza tym siłą Zaksy jest to, że organizacja gry jest tak dobra, że nie trzeba się martwić jednym czy dwoma skrzydłowymi.Murilo0 pisze:Ale ta PlusLiga jest słabiutka. Wygląda na to że puchar zdobędzie zespół ze skrzydłami Kaczmarek, Śliwka, Szymura... Gdzie Śliwka jest liderem w ataku, ten sam zawodnik któremu na MŚ bano się wystawić jakąkolwiek piłkę.
Cóż nie ulega wątpliwości, że Toniutti>Drzyzga. A co do Śliwki to przecież potrafi atakować co pokazał w Rzeszowie. Ta kadra trochę mu chyba wzięła pewność siebie, ale teraz w końcu zamiast kiwać atakuje.Garp pisze:No patrzcie Państwo... A Toniutti się nie boi...!Murilo0 pisze:Gdzie Śliwka jest liderem w ataku, ten sam zawodnik któremu na MŚ bano się wystawić jakąkolwiek piłkę.
Nie boi się, bo przeciwnicy są słabi. W LM już nie jest tak różowo.Garp pisze:No patrzcie Państwo... A Toniutti się nie boi...!Murilo0 pisze:Gdzie Śliwka jest liderem w ataku, ten sam zawodnik któremu na MŚ bano się wystawić jakąkolwiek piłkę.
Siatkówka to nie tylko fizyka, zresztą reprezentacja Francji to swego czasu pokazała. Ja wolę oglądać efektowne obrony i ataki jak ten Kaczmarka lewą ręką niż sypiące się co chwilę asy serwisowe. A te mocne zagrywki to przecież wczoraj były w meczu Onico-Jastrzebski. Nie wiem też w czym Toniutti gorszy jest od Zagumnego a Lyneel od Kooya. I teraz są indywidualności. A Śliwki czy Szymura nie ma za co krytykować bo w tym meczu to wcale nie są klepacze.Murilo0 pisze:Właśnie dlatego ruch na forum jest marginalny. Kiedyś Puchar Polski był świętem, poziom był wysoki, latały zagrywki po 120 kmh, oglądaliśmy indywidualności takie jak Conte, Kooy, Zagumny... Dziś oglądamy klepaninę, gdzie drużyna flotowców ala Vfb Heynena organizacją gry gniecie przeciwnika do 12.Nie boi się, bo przeciwnicy są słabi. W LM już nie jest tak różowo.Garp pisze:No patrzcie Państwo... A Toniutti się nie boi...!Murilo0 pisze:Gdzie Śliwka jest liderem w ataku, ten sam zawodnik któremu na MŚ bano się wystawić jakąkolwiek piłkę.
Prawda jest taka, że kolosalna różnice w Zaksie robi Toniutti, fenomen. Gdyby jego nie było, to Zaksa tym składem by taka mocna nie była. Jest Kaczmarek,Śliwka i Wiśnia to sa uzupełnienia składu, czyli gdyby Zaksa miała tam lepszych zawodników, to mogłaby w stanie powalczyć w Europie o medale, poważnie. Czysto hipotetycznie załóżmy, że jest mocno bijacy atakujacy, dynamiczny atakujacy, konkretniejszy polski środkowy i jakiś solidniejszy przyjmujacy i już Lube miałoby duże problemy z Zaksa, serio. Trentino rok temu poległo dwa razy, dziś Modena po słabym meczu punktuje Zakse. Problemem sa zdecydowanie limity, bo przyjmujacy/atakujacy musi być z Polski. No i Kurek i Kubiak sa mało realni do pozyskania, Leon też, Mika mógł taka różnice kiedyś robić, ale jest bez formy. Bednorz nie pasuje, bo musi być ktoś , kto potrafi trochę pokryć Deroo. Kwolek jeszcze nie dojrzał w pełni, ale może to być kiedyś drugi Kubiak (który swój debiut w kadrze zaliczył bedac 2 lata starszym niż dziś jest Kwolek, ograny siatkarz na niezłym poziomie i wciaz sie rozwijajacy)Murilo0 pisze:Właśnie dlatego ruch na forum jest marginalny. Kiedyś Puchar Polski był świętem, poziom był wysoki, latały zagrywki po 120 kmh, oglądaliśmy indywidualności takie jak Conte, Kooy, Zagumny... Dziś oglądamy klepaninę, gdzie drużyna flotowców ala Vfb Heynena organizacją gry gniecie przeciwnika do 12.Nie boi się, bo przeciwnicy są słabi. W LM już nie jest tak różowo.Garp pisze:No patrzcie Państwo... A Toniutti się nie boi...!Murilo0 pisze:Gdzie Śliwka jest liderem w ataku, ten sam zawodnik któremu na MŚ bano się wystawić jakąkolwiek piłkę.
bono pisze:Ruch jest mały bo w 90% udzialali się nie zawsze merytorycznie kibice Skry i Resovii - chyba wszyscy pamiętają wojenki i wycieczki fanów tych drużyn.Nie ma drużyn - nie ma kibiców.
Zaksa praktycznie 4 rok dominuje to nie ma o czym pisać.
A poziom spadł bo właśnie te 2 drużyny nic nie grają.
Co do LM - jak narazie Zaksa grała z 2 drużnami z top 6 Europy.
kamil1999 pisze:Deroo ten sezon jak na razie miał jeszcze lepszy niż ostatni. Jest w czołówce blokujący, przyjmujących, atakujących, punktujacych no i nieźle radzi sobie na zagrywce a w ataku kręcił ponad 50% a Torres był za słaby na Zaksę. Grał tylko z rozegranych a w kluczowych momentach zawodził, dodatkowo w defensywie to było drewno i więcej błędów robił. Problemem Zaksy jest wzmocnienie się każdego z top 4 włoskiej ligi.
https://twitter.com/KamilSkladowski/sta ... 1891155970hardy pisze:Są gdzieś statystyki?